
Minionej doby w całym kraju z powodu mrozów zmarło 5 osób. Łączny bilans zgonów w tym roku wynosi 17 osób. Silny mróz ma się jeszcze utrzymać przez dwa tygodnie. Straż miejska apeluje, aby zwracać szczególną uwagę na bezdomnych i osoby nietrzeźwe, które przysypiają np. na przystankach tramwajowych.
- Straż miejska jak, co roku kontroluje miejsca, gdzie przebywają bezdomni. We Wrocławiu są to ogródki działkowe przy ulicy Klecińskiej. Sporo osób zimuje w altankach przy 9-maja na Biskupinie oraz na terenach poprzemysłowych na Praczach Odrzańskich i Maślicach - informuje Sławomir Chełchowski, rzecznik straży miejskiej.
Przepełnione są również placówki dla bezdomnych. W schronisku im. św. Brata Alberta przy ulicy Bogedaina nocowało 120 osób. Więcej osób nocowało w schronisku w Szczodrem. Tłok panuje również w ogrzewalni Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ulicy Traugutta. W ciągu dnia przebywało tam aż, 116 osób w tym siedem kobiet. Najwięcej ludzi było w noclegowni przy Małachowskiego.
- Przyjmujemy wszystkich bez wyjątku. Zajęta jest sala główna, dlatego materace wstawiamy do pomieszczeń gospodarczych np. pralni, suszarni, czy magazynu materaców. Zimą jesteśmy przyzwyczajeni do ekstremalnych warunków - podkreśla Maciej Gudry, kierownik noclegowni.
Zima to także okres zwiększonej liczby pożarów i zatruć tlenkiem węgla. Strażacy przypominają o bezpiecznym korzystaniu z kuchenek gazowych, piecyków na węgiel i junkersów. Odradzają zaklejania przewodów kominowych. Tlenek węgla wydziela się właśnie braku wystarczającej ilości tlenu podczas spalania. Strażacy przestrzegają, aby do ogrzewania pomieszczeń używać tylko urządzeń gazowych i elektrycznych posiadających atesty.