Pędzeni przez esesmanów Niemców i Ukraińców więźniowie przy 17-20 stopniowym mrozie zabijani byli na całej trasie. Wszystko zaczęło się 22 stycznia 1945 roku, gdy sześć tysięcy więźniów ruszyło z Fünfteichen (Miłoszyce) przez drogi i bezdroża do Gross Rosen. Na trasie masowe egzekucje, zimno, głód i wycieńczenie spowodowały, że do celu dotarło tylko cztery tysiące osób. Strzeganowice - tę zbiorową mogiłę odkryto w 1974 roku, cztery lata później odkryto kolejną - ludzi, którzy nie przeżyli po noclegu w stodole, oborze oraz na ziemi przed stodołą. Rozstrzelano też wszystkich, którzy nie chcieli lub nie mogli wyjść ze stodoły. Po ekshumacji przeniesiono szczątki na cmentarz w Kątach Wrocławskich.
Tablica ku czci pomordowanych stanęła na docelowym miejscu na cmentarzu w Tyńcu Małym. Fot. WFP
Różaniec, Kąty Wrocławskie - zbiorowa mogiła ekshumowana w 1974 roku, Piotrowice - w 1970 r. w zbiorowym grobie znaleziono ciała 81 ludzi, kolejną mogiłę odkryto tu w 1977 roku - 73 ciała. W Wichrowie – 120 zabitych.
Tablica ku czci pomordowanych 51 więźniów stanęła na cmentarzu w Tyńcu Małym. Powstała z inicjatywy księdza kanonika Ireneusza Alczyka, a ufundowali ją mieszkańcy wsi.
Tablica powstała z inicjatywy księdza kanonika Ireneusza Alczyka, a ufundowali ją mieszkańcy wsi. Fot. WFP