Przywitała ich Stefania Wiatroszak – prezes Stowarzyszenia Miłośników Krzyżowic - opowiadając o historii Krzyżowic, stowarzyszeniu, mieszkańcach i oczywiście „Salonie Muzealnym”. Pani Stefania, emerytowana nauczycielka, wie jak dotrzeć i zainteresować młodzież tym co mówi. Tak też było w tym przypadku - wszyscy przysłuchiwali się z zaciekawieniem.
Następnie młodzież przeszła do Salonu, gdzie mogła zapoznać się z eksponatami i usłyszeć ciekawe opowieści o przedziwnych nieraz przedmiotach. Wiesław Maszka opowiadał o eksponatach wykorzystywanych kiedyś w gospodarstwach domowych: maglu, balii i tarze do prania, urządzeniach do robienia serów, maselnicach, a także maszynach do szycia czy o żelazkach. Młodzież była zachwycona i uważnie słuchała, przyglądała się i zadawała pytania. W oprowadzaniu uczestniczył również Stanisław Cały – społecznik, działacz i pasjonat historii. Nasz salon nie gościł jeszcze tak dużej grupy młodych ludzi. Na ich buziach rysowało się ogromne zainteresowanie.
Drugą częścią spotkania były odwiedziny w Powiatowym Zespole Szkół nr 1 w Krzyżowicach z racji historycznego miejsca, w którym mieści się ta szkoła. Opowiadali o tym miejscu Katarzyna Cebryń i Wiesław Maszka – członkowie stowarzyszenia. Młodzi ludzie zobaczyli zabytkową stajnię, czworak oraz piękne pomieszczenia pałacowe, po których oprowadzał i opowiadał bardzo ciekawie niezwykłą historię pałacu i rodu hrabiny von Eulenburg nauczyciel historii Paweł Pacholik.
Sztukaterie, boazerie, XIX wieczne kafle holenderskie, kominek, salon hrabiny - wywarły duże wrażenie na zwiedzających. W samo południe, uczniowie usłyszeli bicie zegara oraz przepiękną melodię kurantu rozlegającego się z neogotyckiej wieży, będącej częścią pałacu. Zegar jest dla mieszkańców wsi i członków stowarzyszenia bardzo ważny i już 16 lat cieszy wszystkich dźwięk wybijanych przez niego godzin.
Jesteśmy przekonani, że takie lekcje muzealne są bardzo potrzebne. Chcielibyśmy, by pamięć przetrwała, a młode pokolenie poczuło się ogniwem w łańcuchu pokoleń. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że możemy się dzielić naszą pasją i miłością do historii i Krzyżowic. Dzięki temu młodzi uczą się szacunku do tego, co najbliższe. Poznają swoje korzenie, nabierają pewności siebie i poczucie stabilizacji, że to jest ich miejsce.
Dzięki współpracy z dyrektorami szkół podstawowych z gminy Kobierzyce oraz z Urzędem Gminy Kobierzyce na takie lekcje będą cyklicznie przyjeżdżali uczniowie.
Serdecznie dziękujemy sekretarz gminy Marii Wilk, wójtowi Gminy Ryszardowi Pacholikowi i kierownik Referatu Edukacji, Kultury i Sportu Annie Wilisowskiej za pomoc i zaufanie, jakim nas obdarzyli akceptując pomysł realizacji takich lekcji. Pierwsza z nich jest już za nami. Podziękowania składamy dyrektor SP w Kobierzycach Grażynie Ciężkiej za przychylność i udział uczniów z jej szkoły w naszej lekcji muzealnej oraz dyrektor PZS Nr 1 w Krzyżowicach Magdalenie Zyder za udostępnienie pałacu do zwiedzania i Pawłowi Pacholikowi za niezwykłą lekcję historii.