
W dobie pandemii jest im teraz bardzo ciężko bo od kilku miesięcy nie można wysyłać paczek bo pozamykane są granice. Organizowany jest kontener do wysyłki, w którym znajdzie się między innymi ciągnik darowany przez aminowego darczyńcę i przy tej okazji chcemy dołączyć się do pomocy i wysłać im rzeczy, które są im potrzebne.
Dorota przygotowała High LISTĘ aby ułatwić wybór tego, czym możemy się podzielić z innymi ludźmi. Mile widziane UŻYWANE w dobrej kondycji rzeczy.
* letnie ubrania (rozdajemy je ludziom najuboższym. Spotykam ich na ulicy, obserwuję jak pracują, co robią. Za tshirt i spodnie dziękują po stokroć.
Dzieci na bieżąco ubieramy w ubrania z Polski, zwłaszcza te, które odwiedzają mnie (nas) codziennie. Sukienki, spodenki, koszulki, bielizna, buty).
* piłki do grania (wszelakie piłki - także takie do skakania. Piłki cieszą każde dziecko).
* skakanki, gumy do skakania, puzzle, gry edukacyjne, ołówki, dobre kredki i strugaczki. Farby. Kolorowani, wycinanki, naklejanki, balony. Kocki byłyby super. Lalki i resoraki.
* gazety dla dzieci z ładnymi zdjęciami w środku. Książki dla dzieci - jak rysować krok po kroku. Zeszyty z rysunkami. Gadżety dla dzieci.
* czekolada i wszystko co z nią związane, ciastka czekoladowe, draże. Czekolada w proszku na gorąco. Czekolada to wdzięczny temat. A kostka czekolady w trakcie filmu dla dziecka to chwila nieba w buzi – oblizują palce jeszcze długo po zjedzeniu czegoś słodkiego.
* bajki i filmy dla dzieci. Dzieci lubią filmy przyrodnicze, przygodowe, o zwierzętach. W języku angielskim najlepiej. Może być np. na pendrivie.
* koce, śpiwory, karimaty, maty. Ludzie cieszą się bardzo z takiej pomocy.
* kuchenne akcesoria - jak metalowe łyżki, noże, widelce. Plastikowe dobre rzeczy sprawdzają się tutaj bardzo. Patelnia. Garnek.
* światło czyli latarki czołówki, lampki na baterie na prąd solarne, odblaski.
* sprzęt elektroniczny czyli rzeczy, które masz, a może już ich nie używasz... - telefony komórkowe - każde działające, nawet te najprostsze, tylko do komunikacji. Może stary ale ciągle działający mikser albo blender do robienia soków ze świeżych bananów avokado i mango (to moje ciche marzenie). Głosniki. Aparat fotograficzny…
Okay - wystarczy.
To lista marzeń. Na dzień dzisiejszy mogę się z wami podzielić pozytywnym newsem: w Nkhata Bay Polska jest już bardzo sławna. Ja osobiście działam najlepiej jak potrafię, ale potrzebuję też polskiego wsparcia. Jeżeli macie potrzebę podzielenia się z drugim człowiekiem - to zapraszam.
Z serca dziękuję jeszcze raz i będę dziękować za każdym razem tym, którzy mnie wspierają.
Każdy kto chce pomóc proszony jest o kontakt telefoniczny - 665 89 83 97.
Zbiórka organizowana jest do końca sierpnia.