Nie można samemu zdejmować z dachu eternitu, gdyż grozi to rakiem płuc oraz innymi schorzeniami. W Sobótce znaleźliśmy nielegalne składowisko eternitu.
Dawniej tani, ogniotrwały materiał z domieszką azbestu stosowano do budowy dachów domów i zabudowań gospodarczych. Nikt wtedy nie myślał o jego szkodliwości.
- Uszkodzony pyli, a ostre azbestowe włókna wbijają się w pęcherzyki płucne. Powodując choroby nowotworowe i inne groźne schorzenia – przestrzega dr Barbara Skibińska z kliniki Akademii Medycznej we Wrocławiu.
Polska zobowiązała się, że miliony ton eternitu znikną z dachów do 2032 roku. Usuwać go mają specjalnie wynajęte firmy.
Na składowanym eternicie znaleźliśmy kasetę ze składanką „Życie cudem jest”. Fot. Jacek Bomersbach