Następnie zasiedliśmy do stołu, na którym nie zabrakło tradycyjnych potraw. To udane spotkanie w miłej atmosferze.
Pod tradycyjną choinką każdy z uczestników znalazł przygotowane przez prezesa Andrzeja Cicheckiego prezenty. Był kalendarz, do którego wykorzystano fotografie zawarte w zbiorze szklanych klisz po powojennym kąckim fotografie Danielewiczu. Z tego zbioru oczyszczono i zeskanowano tysiące szklanych klisz i innych negatywów przedstawiających ludzi i miasto w powojennym okresie. Pracy pozostało jeszcze co najmniej na rok.
Otrzymaliśmy jeszcze dwie inne publikacje.
DEKANAT KĄTY WROCŁAWSKIE CZĘŚĆ XII
Pod redakcją ks. prof. Mieczysława Koguta i Stanisława Cały.
Ks. Mieczysław Kogut znany jest z wielu publikacji historycznych, tym razem wybrał temat związany z dziejami Krobielowic i wcześniejszym właścicielem dóbr, feldmarszałkiem Gebhardem Leberechtem von Blücherem, dowódcą armii pruskiej, którego mauzoleum znajduje się przy drodze pomiędzy Krobielowicami a Kątami Wrocławskimi.
Są tu też rozdziały związane z powojennym kościołem.
W drugiej części książki pod redakcją Stanisława Cały zamieszczone są reportaże autora i kolegów ze SMZK, wcześniej drukowane w „Expressie Wrocławskim” i zamieszczane na stronie http://www.otowroclawpowiat.pl/. Tematycznie są związane z losami tej ziemi i ludzi, którzy tu przybyli po wojnie. Tę część opatrzył wstępem Cezary Trytko redaktor naczelny „Expressu Wrocławskiego”.
W obu publikacjach znajdziemy wiele fotografii dokumentujących opisane wydarzenia.
Album z zapisków Jerzego Grendy
Skład i projekt graficzny tej pozycji wykonał Mariusz Markuszewski, który wykazał wiele staranności, by ten album prezentował się godnie.
W przedmowie czytamy:
„Album poświęcony jest pamięci Jerzego Grendy, który z dbałością o szczegóły, ale przede wszystkim o prawdę historyczną, niestrudzenie tropił zapomniane wątki Kąckiej historii.”
Wiele zawartych informacji pochodzi z wcześniejszych artykułów zmarłego, pierwszego prezesa Jerzego Grendy. Jest sporo fotografii figur św. Jana Nepomucena, które stoją ze względu na bliskość rzek Bystrzyca i Strzegomka przepływających przez wiele wsi Gminy Kąty Wrocławskie.
Jerzy Grenda zabiegał o to, by odnowić i zabezpieczyć stojące figury. Wiele wymaga pilnej konserwacji. Nad jego mogiłą burmistrz Antoni Kopeć powiedział: - Będziemy kontynuować rozpoczęte dzieło.
Słowa dotrzymał, już dwie figury, w Małkowicach i Kątach Wrocławskich przy kościele, zostały poddane renowacji - zakonserwowane przez specjalistyczną firmę. W każdym roku kolejna figura zostanie poddana renowacji zapowiadają władze gminy, a koszt jest spory.
Za wikipedią:
„Jest patronem jezuitów, Pragi, spowiedników, szczerej spowiedzi, dobrej sławy i tonących oraz orędownikiem podczas powodzi. Jest także patronem mostów.
Według tradycji ludowej był świętym, który chronił pola i zasiewy przed powodzią, ale również i suszą. Dlatego figury Jana Nepomucena (nepomuki) można spotkać jeszcze dzisiaj przy drogach w sąsiedztwie mostów, rzek, ale również na placach publicznych i kościelnych oraz na skrzyżowaniach dróg.”
W drugiej części tego albumu, na podstawie zapisków Jerzego Grendy omówiono historię cmentarzy, istniejących oraz tych, które do dzisiejszych czasów już nie przetrwały.
Jest to ładnie wydana i starannie przygotowana historyczna pozycja, która wzbogaca wiedzę o regionie.
Wszystkie pozycje wydane zostały przez SMZK z dotacji Urzędu Miasta i Gminy Kąty Wrocławskie.