Kąty Wrocławskie
Młodzież z Kątów Wrocławskich - tropami wielkich Polaków

Tak często słyszymy zdanie: "Piękną i zaszczytną rzeczą jest umrzeć za Ojczyznę". Jednakże trudniej jest niekiedy żyć dla Ojczyzny. Można w odruchu bohaterskim oddać swoje życie na polu walki, ale to trwa krótko. Większym niekiedy bohaterstwem jest żyć, trwać, wytrzymać całe lata./ kardynał Stefan Wyszyński/

Trudna historia Polski staje się dla młodego człowieka wyzwaniem badawczym i daje możliwość zmierzenia się z przeszłością w bardzo złożonym kontekście społecznym czy kulturowym. Historia nie jest przecież stanem pogody czy dziełem natury. To żywy organizm, będący dziełem przodków, którzy byli targani emocjami, szargani układami wewnętrznymi i relacjami zewnętrznymi. Szczególnie trudna jest historia XX wieku, zwłaszcza jej druga połowa. Z okupacji niemiecko-radzieckiej dostaliśmy się pod wpływy sowieckie. Zniewolenie umysłów szło w parze z brakiem suwerenności.

Jak „głosić prawdę, gdy inni milczą” i zrozumieć, że „przemoc nie jest oznaką siły, lecz słabości”, odpowiedzi na te pytania szukała młodzież gimnazjum im. Mikołaja Kopernika z Kątów Wrocławskich podczas wycieczki do Warszawy. Gimnazjaliści podążali śladami błogosławionego Jerzego Popiełuszki i prymasa tysiąclecia Stefana Wyszyńskiego. Widząc miejca, które były niemymi świadkami ich działalności, spotykając ludzi, którzy doświadczyli ich wielkości młodzież po raz kolejny zrozumiała, że to ludzie tworzą historię. Jaka ona jest, zależy od siły, pokory i poświęcenia jednostek.

Podczas tej wyjazdowej lekcji historii młodzi mieszkańcy naszej gminy doświadczali także dramatu uczestników powstania warszawskiego. Widzieli miejsca, które nosiły jeszcze ślady kul batalionów Szarych Szeregów, gdzie toczyły się wydarzenia akcji pod Arsenałem i dokonywano aktów małej dywersji.

Oddaliśmy hołd polskim bohaterom na cmentarzu powązkowskim. W czasie zwiedzania byliśmy świadkami prac na „łączce”, miejscu, gdzie odnajdywane są szczątki Polaków zamordowanych w katowniach ubeckich. O pracach naukowców opowiedział nam profesor Krzysztof Szwagrzyk. Dzięki jego badaniom wielu żołnierzy wyklętych „odzyskało swoje nazwiska” i zaszczytne miejsce w panteonie polskich bohaterów.

Gimnazjaliści byli zachwyceni stolicą. To niesamowite, jak można było odbudować miasto, jego stare budynki, całe kwartały - dziwili się Kacper i Ola. Przemierzając Warszawę trochę w deszczu, czasem w słońcu, szukaliśmy odpowiedzi na to, jak wielki i rozumny potrafi być człowiek, do jakich zdolny poświęceń.

Podsumowując słowa ks. Jerzego Popiełuszki "Mamy głosić prawdę, gdy inni milczą" oraz myśl kardynała Wyszyńskiego „Człowiek dopiero wtedy jest w pełni szczęśliwy, gdy może służyć, a nie wtedy, gdy musi władać; człowiek naprawdę wielki, nawet gdy włada, jest służebnikiem" oznaczają, że to od nas zależy, od naszej odwagi, czy tę wolność i prawdę będziemy nieść, służąc innym.