Wszystko zaczęło się od reformy oświaty. Gdy w 1999 roku powołano do życia gimnazja, gmina Żórawina nie dysponowała odpowiednią bazą lokalową. Szkoła funkcjonowała więc przez dwa lata w formie wirtualnej. Absolwenci podstawówek pozostali w dotychczasowych placówkach, a nauczyciele dojeżdżali do nich na lekcje.
Taka sytuacja łagodziła może szok związany ze zmianą szkoły, ale na pewno nie sprzyjała integracji młodzieży. Wkrótce powstał pomysł zorganizowania wspólnej imprezy, której myślą przewodnią miała być poezja miłosna. Poszczególne klasy pod kierunkiem nauczycieli przygotowały utwory poetyckie opowiadające o zawiłości uczuć.
- Na jednej z naszych pierwszych imprez został zaproszony wójt – opowiada dyrektor gimnazjum Mieczysława Sajdak-Sabiniarz. – Przypadła mu ona do gustu i zachęcił nas, by zainteresować tym pomysłem całą lokalną społeczność.
Przygotowanie skomplikowanego układu tanecznego musiało wymagać wiele pracy Fot. WFP
Z roku na rok impreza zaczęła nabierać rozmachu. Zwykle odbywała się ona w lutym, w okolicy walentynek. W tym roku ze względu na remont w Gminnym Ośrodku Kultury została jednak przesunięta na marzec. Warto było poczekać, ponieważ młodzi artyści mogli dzięki temu wystąpić na nowej, większej scenie w sali widowiskowej.
Wieczorem 13 marca goście przybywający do siedziby GOK-u byli witani przez chłopców w garniturach i dziewczęta w czarnych strojach przyozdobionych czerwoną lub zieloną szarfą. Niektóre były nawet ubrane w eleganckie, prawie balowe kreacje. Przejęci swoją rolą gospodarze zapraszali wszystkich do sali widowiskowej.
Gdy światła na widowni wreszcie zgasły, młodzież zaprezentowała wspaniały spektakl. W blasku świec i przy wyciszonej muzyce nastolatki recytowały sentencje i strofy znanych poetów o istocie miłości, oczekiwaniach ,rozterkach i cierpieniach. Niektóre z tych utworów były bardzo poważne czy wręcz dramatyczne, inne nieco żartobliwe i przymrużeniem oka.
Tancerze wykazali się prawdziwym profesjonalizmem Fot. WFP
Zaprezentowany został także pokaz profesjonalnych tańców towarzyskich. Największe wrażenie wywarło ogniste tango oraz żywiołowa cza-cza. Bardzo podobał się również zespołowy układ taneczny. Okazało się także, że gimnazjaliści doskonale znają piosenki z lat młodości swoich rodziców, takie jak „Mały książę” czy „Tak bardzo się starałem”.
- Z roku na rok program jest coraz lepiej przygotowany – twierdzą pracownicy GOK u– Jest to głównie zasługa uczniów i nauczycieli, ponieważ my użyczamy tylko sceny i pomagamy od strony technicznej.
- W przedstawieniu biorą udział ochotnicy z wszystkich klas – opowiada Mirosława Sajdak-Sabiniarz. – W tym roku było to około stu osób czyli jedna trzecia ogółu uczniów. Opiekę merytoryczną sprawują nauczyciele Agnieszka Szołtysik, Ireneusz Tabisz, Aleksandra Marszałek i Ewa Gorzko. Ostatnio w nasze przygotowania angażuje się także klub absolwenta. Przygotowania do imprezy zaczynamy zwykle już 12 listopada. Wtedy po obchodach święta narodowego mamy siłę zająć się nowym projektem.
Młodzież z przejęciem recytowała strofy o dobrze im znanych miłosnych rozterkach Fot. WFP