Organizatorem tego przedsięwzięcia byli: Małopolska Hodowla Roślin Sp. z o.o. Oddział w Kobierzycach, Dolnośląski Ośrodek Doradztwa Rolniczego we Wrocławiu,Polski Związek Producentów Kukurydzy oraz Polska Izba Nasienna. Patronat sprawowały jednostki samorządowe, w tym Marszałek Województwa Dolnośląskiego, Starosta Wrocławski, Wójt Gminy Kobierzyce, a w spotkaniu uczestniczyła m. in. wicewojewoda dolnośląski Joanna Bronowicka.
W swoim wystąpieniu na rozpoczęcie prezes PZPK prof. Tadeusz Michalski podkreślił znaczenie uprawy kukurydzy w Polsce, której uprawa kolejny rok przekroczyła 1 ml ha. Dyrektor Oddziału Tomasz Skorupski witając przybyłych gości powiedział o znaczeniu kukurydzy w produkcji rolniczej i jej wykorzystaniu na cele paszowe, ale również o walorach w produkcji spożywczej.
Wójt Gminy Kobierzyce Ryszard Pacholik zauważył, że labirynt powoli wpisuje się w tradycję Gminy, która postrzegana jest głównie z racji prężnego rozwoju.
Oprócz założonego labiryntu kukurydzianego zwiedzający mieli okazję zobaczyć kolekcję poletek pokazowych odmian kukurydzy, którą prezentowało 10 firm hodowlano - nasiennych przedstawiającą najnowsze rejestracje 2014 i 2015 oraz kilka odmian perspektywicznych .
Szkoda tylko, że nawałnica, która przeszła przez Kobierzyce 8 lipca spowodowała na kolekcji znaczące wyleganie, utrzymujące się po dzień dzisiejszy. Na wielu odmianach, pomimo uszkodzeń rośliny potrafiły jednak wykształcić zupełnie przyzwoite kolby, a nawet niektóre z odmian obroniły się przed znaczącym wyleganiem.
Labirynt został obsiany odmianą kadrylwyhodowaną w Małopolskiej Hodowli Roślin , który doskonale nadaje się , oprócz swojego głównego kierunku użytkowania, czyli uprawy na kiszonkę także do takiego przeznaczenia.
Ponadto, kadryl bardzo dobrze wytrzymał nawałnicę i zwiedzający labirynt mogli bez kłopotów pokonywać labiryntowe zaułki, a można było często błądzić, ponieważ tegoroczny labirynt został założony na powierzchni ok. 1, 80 ha.
Spotkanie cieszyło się podobnie jak w roku ubiegłym dużym zainteresowaniem mieszkańców okolicznych miejscowości pod Wrocławiem i nie tylko, choć szkoda, że przybyło mniej rolników; być może wielu z nich jest załamanych długotrwałą suszą i stratami poniesionymi w tegorocznych uprawach, zwłaszcza dotyczy to kukurydzy na Dolnym Śląsku i obserwujących słabe wschody rzepaku ozimego.
Duże powodzenie miał podnośnik, z którego była okazja podziwiania panoramy labiryntu.
W trakcie spotkania uczestnicy mogli spróbować gotowaną kukurydzę cukrową, dostępne były również inne produkty przetwórstwa kukurydzy jak płatki, chrupki kukurydziane i.in.
Występowały zespoły ludowe dziecięce. Na stoiskach dostępne były produkty regionalne, w tym miody dolnośląskie, cydr i jabłka z pod wrocławskich sadów.
W tym roku labirynt kukurydziany w Kobierzycach dostępny będzie dla zwiedzających do końca września, do momentu zbioru kukurydzy.