Na jarmarku wielkanocnym w Sobótce uczniowie sprzedawali bukszpan, ciasto i zajączki z masy solnej.
Pieniądze ze sprzedaży świątecznych rzeczy szkoły przeznaczą na zakup sprzętu i organizowanie wycieczek.
- Przez półtorej godziny jarmarku uzbieraliśmy ponad 100 zł. Ludzie chętnie kupują owies na stół, kółka wiklinowe i ciasto – tłumaczy Dorota Piszczałka, nauczycielka z Rogowa Sobóckiego.
Większość świątecznych gadżetów, które znajdą się na wielkanocnym stole wykonali sami uczniowie. Wyjątkiem były ciasta przygotowane przez rodziców.
Świąteczne stroiki prezentowały również dziewczęta z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Sobótce, oraz szkoły z całej gminy.
- Przyszedłem na jarmark, aby zrobić zakupy. Zawsze są tutaj ładne i oryginalne rzeczy – tłumaczy Zenon Gali, burmistrz Sobótki.
Fot. WFP
Fot. WFP