Mamy otrzymały też serduszka przygotowane przez dzieci na zajęciach w bibliotece. Mamy dla dzieci miały niezwykłą niespodziankę – teatrzyk w którym role zagrały…..one same. Była Pipi, Kopciuszek i Calineczka. Mamy mimo licznych zajęć i często pracy zawodowej, pracowicie przez wiele dni ćwiczyły role i przygotowywały kostiumy. Spektakl był żartobliwy, śmiechu bardzo dużo, a i dumy dzieci z mam-aktorek.
Po występach wszyscy udali się na zabawę na świeżym powietrzu. Był mecz piłki nożnej, zabawy z panią joginką, malowanie buziek, a każde dziecko otrzymało balonowe zwierzątko. Mieszkańcy spędzili miłe popołudnie przy kawie i ciastach upieczonych przez milińskie gospodynie.
Bardzo miło było nam gościć też wójta Adama Kozarowicza, przewodniczącą Rady Gminy Helenę Artymowicz, dyrektor przedszkola Joannę Reciak oraz wielu innych znamienitych gości.