Urodził się 16 grudnia 1742 roku w Rostoku, zmarł 12 września 1819 w czasie manewrów w okolicy. Majątek Krieblowitz (w 1937 roku przemianowanej na Blüchersruh - obecnie Krobielowice) otrzymał za zasługi wojenne.
Rodzina wydzieliła cztery morgi (10,212 m kw.) „pod trzema lipami”, o które zabiegał i obiecał zagospodarować dowodzący generał VI korpusu Armii w Breslau, gen. Hr. Von Zieten, który walczył w wojnach wyzwoleńczych pod rozkazami Blüchera i było to dla niego punktem honoru.
Tymczasowo złożono szczątki w katolickim kościele parafialnym w Woigwitz - Wojtkowice wsi odległej od Krieblowitz – Krobielowice o około 1,5 km.
Po licznych problemach z transportem - przetaczaniem ogromnego granitowego bloku o wymiarach 4x7,5x7,5 około 600-650 t masy, który miał wyruszyć polami w swoją około 15-kilometrową podróż do Krieblowitz z kamieniołomów w rejonie Sobótki. Po wielkich trudach kamień, który dotarł polami zaledwie w okolice obecnie Rogowa Sobóckiego, trzeba było podzielić i zmienić projekt.
Kamień przez lata stał niewzruszony na polach, dopiero w roku 1842 zbliżająca się setna rocznica urodzin marszałka nadała nowy impuls i król Fryderyk Wilhelm IV powierzył swojemu adiutantowi sprawę, aby jak najszybciej przetransportować kamień do Krieblowitz - Krobielowice. W roku 1845 rozsadzono kamień na mniejsze części, które posłużyły do budowy z bloków mauzoleum w kształcie wieży, za którą powstała krypta rodzinna.
W roku 1853, ukończono budowlę i przeniesiono szczątki marszałka do nowego miejsca, a żony do krypty rodzinnej. Tak więc po 34 latach został pochowany w ukończonym mauzoleum niedaleko wsi.
General-Feldmarschalls Gebhard Leberecht Fürst Blücher został wybranym głównym wodzem armii Prus po wielu sukcesach w walkach z wojskami napoleońskimi. W tym roku przypada dwusetna rocznica zwycięstwa w bitwie pod Waterloo (1815), gdzie marszałek był głównodowodzącym prawym skrzydłem koalicji.
W rejonie Kątów Wrocławskich miała miejsce bitwa Prusaków z wojskami napoleońskimi, gdzie walczyli też Polacy po stronie Napoleona.
Na łuku, po drugiej stronie drogi, można jeszcze w krzakach doszukać się śladów domku adiutanta, który opiekował się obiektem.
Po wkroczeniu i zajęciu tych terenów w lutym 1945 roku sowieccy żołnierze zbezcześcili zwłoki marszałka i rodziny. Dzisiaj zabezpieczone obiekty te stoją puste.
Zamontowaliśmy nową stylową kratę i postawiliśmy stół z ławeczkami dla bywających tu turystów, często z Niemiec. Nasi młodzi rodacy też zaglądają pod mauzoleum i do Regionalnej Izby Pamięci w Kątach Wrocławskich, gdzie koledzy przekazują wiedzę historyczną.
Mieliśmy przed laty wizytę grupy rekonstrukcyjnej z Niemiec, przebywającą tu z okazji powstania Korpusu Lützowa w Sobótce i Rogowie Sobóckim.
Opisałem to w artykule „Przywracanie historii” ; http://www.otowroclawpowiat.pl/news.php?id=79159
Marszałek nie był przyjacielem Polaków, ale historii tej ziemi nie da się zmienić.
Obecnie odrestaurowany teren i pałac w Krobielowicach znajdujący się w rękach dalekiego potomka zaprasza do odwiedzin swoimi licznymi atrakcjami.