Dzień rozpoczął się Warsztatami Rozwoju Osobistego poprowadzonymi przez Martę Tomczak. Tu kobiety mogły się wyciszyć, zrelaksować, zajrzeć w głąb siebie, by zrozumieć, że najważniejszymi osobami na świecie są …one same.
Od południa było już dużo gwaru i zamieszania. Dziewczyny porozkładały swoje kramy z rękodziełem. W tym roku szczególnie interesowały nas wyroby ekologiczne. Były zabawki, biżuteria, dekoracyjne deski do krojenia,ręcznie malowane: wyroby lniane, pudełka, tabliczki, pisanki.
Własnoręcznie upieczone ciasta kusiły, a żywa muzyka w wykonaniu Aleksandry Lubowicz i jej zespołu nastrajała to melancholijnie, to porywała do tańca. Był też krótki quiz o Nadolicach Wielkich, bo jak tu nie wspomnieć o Truskawkowych Inspiracjach Pani Gieni, Biegu Wokół Rancza Pana Andrzeja czy Stowarzyszeniu Nadolice Wielkie. (W końcu trzeba obalić mit, że na wsiach, poza festynami parafialnymi nic innego się nie dzieje.)
Hitem tegorocznego święta było stoisko Pani Joanny Raczkowskiej – kreatorki wizerunku. Pani Joasia jest kobietą z niezwykłą pasją. Jej energia wypełniała całą salę. Przywiozła ze sobą tyle damskich gadżetów, kapeluszy, upinek, sukienek, szpilek i szali… ile tylko zmieściła do samochodu. Nie po to, by je sprzedawać ale,by przebierać w nie inne Panie. Do tego jeszcze odrobina makijażu.. i metamorfozy pochłonęły nas bez reszty. Wystarczyło tylko trochę poczucia humoru i dystansu do siebie a rezultat - piorunujący.
Efekt można ocenić zaglądając na stronę Moje Nadolice na Facebooku.Te chwile uwiecznił na swoich zdjęciach towarzyszący nam wiernie Robert Jędrusik – fotograf. W zaaranżowanym przez siebie studiu zrobił tysiące zdjęć, by wydobyć tę ulotną radość „małych dziewczynek”. Szkoda, że tak szybko znika w szarej codzienności.
Ale i z nią można sobie poradzić. Firma Progress zaproponowała indywidualne spotkania z coachem. Mentorki przekonywały, że warto zmienić perspektywę, poznać swoje mocne i słabe strony, uświadomić ograniczenia, by rozwijać się we właściwym kierunku -zgodnie z predyspozycjami i naturalnym potencjałem.
Do następnego roku, Drogie Panie. Nie ważne ile dni życia nam jeszcze zostało. Ważne - ile życia będzie w tych dniach.