Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Siechnice
Przejazd „drogą życia” grozi śmiercią

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
- To była dla mnie taka „droga życia”- żartuje Marek Kowalczyk, który każdego dnia rano skracał sobie dojazd na trasie Siechnice – Wrocław rozpadającą się powoli drogą przez Blizanowice i Trestno. – Teraz na dojazd do pracy będę musiał poświęcić co najmniej godzinę więcej.
Przejazd „drogą życia” grozi śmiercią

W środę w Trestnie pojawiły się bariery i siechniccy strażnicy zapobiegający próbom łamania zakazu wprowadzonego przez burmistrza Siechnic. W urzędowym komunikacie czytamy:

„Droga gminna na odcinku Blizanowice – Trestno została awaryjnie zamknięta na czas remontu z powodu zagrożenia zapadnięciem się przepustów zlokalizowanych w obu końcach drogi. Katastrofalny stan nawierzchni drogi i poboczy jest spowodowany ponadnormatywnym natężeniem ruchu, które występuje w tamtym obszarze w ostatnich miesiącach.

Pozostawienie drogi w obecnym stanie jest niebezpieczne dla zdrowia i życia osób, które się po niej poruszają.

Burmistrz Siechnic zwracał się do Starostwa Powiatowego we Wrocławiu i Urzędu Miejskiego we Wrocławiu w sprawie zgłoszenia rozbudowy drogi wraz z przebudową drogi powiatowej (ul. Nadodrzańska w Trestnie) oraz ulicy Opatowickiej i Międzyrzeckiej we Wrocławiu (drogi Miasta Wrocław) jako wspólnego projektu Powiatu Wrocławskiego, Miasta Wrocław i Gminy Siechnice do dofinansowania w ramach Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych na 2014 r. Miasto Wrocław w odpowiedzi na pismo nie wyraziło zainteresowania realizacją tego projektu w 2014 r., natomiast ówczesny Starosta Powiatu Wrocławskiego nie udzielił odpowiedzi na pisma w tej sprawie z marca i września 2013 r. (...).

Droga zostanie zamknięta na czas wykonania niezbędnych prac naprawczych wraz z cząstkowym remontem odcinka drogi – do marca 2014 r.

- Stało się to, o czym wszyscy wiedzieli od wielu miesięcy – mówi pan Marek. – I co z tym robili? Co zrobili, żeby mieszkańcy Siechnic nie musieli tkwić w godzinnych korkach na wlotówkach do Wrocławia rano i wylotówkach wieczorem? Wymienili się pisemkami, poobrażali, a mieszkańcy cierpią. Tak o nas dbają politycy. Nawet ci lokalni, którzy sami z tych dróg korzystają.

- Ta droga znakomicie spełnia rolę alternatywy dla głównej trasy Oława – Wrocław – mówi pani Anna Mucha, która jak inni „odbiła się” w czwartek od szlabanów w Trestnie. – Dzięki niej w kilka minut trafiało się z obwodnicy na pl. Społeczny, czyli do samego centrum, a korzystali z niej także mieszkańcy północy powiatu wrocławskiego, na przykład jadący od strony Czernicy. Teraz wrócą na trasę przez Swojczycką i tam pojawią się kłopoty, podobnie jak na Opolskiej.

- Może panu burmistrzowi Usakowi chodziło to, żeby wymusić w ten sposób działanie ze strony Wrocławia? – zastanawia się Kowalczyk. – Ale lepiej chyba było dogadać się wcześniej i tę trasę wyremontować zgodnie z jakimś planem. A nie zamykać ją nagle tydzień przed świętami! Przecież to gotowa droga, nie trzeba byłoby jej budować od podstaw. Komuś zabrakło albo dobrej woli, albo umiejętności rozmów i porozumienia...

Mieszkańcy twierdzą też, że zostali ukarani za to, że drogę rozjechał ciężki sprzęt używany do prac przy odrzańskich wałach. – Przecież to nie lekkie auta zniszczyły drogę? I co, kto ją teraz ma naprawiać?

W tej chwili nie można nawet wiarygodnie powiedzieć, jak długo „droga życia” dla części mieszkańców Siechnic będzie zamknięta. Bardzo szacunkowy koszt jej remontu określa się na 10 mln złotych. Ale prawdziwy zakres koniecznych prac znany będzie dopiero w wyniku dokładnych ekspertyz.

Nikt raczej nie wierzy, że droga otwarta zostanie w kwietniu. Nie wiadomo bowiem jak przebiegną rozmowy między Wrocławiem, Siechnicami, a powiatem. Gminie Siechnice raczej pieniędzy na remont zabraknie – ma zaplanowane poważne wydatki na drogi w samym mieście. Gmina chciałaby, żeby drogę przebudował w ramach programu schetynówek powiat. Ten ma w takim rozwiązaniu niewielki interes (do powiatu należy najmniejszy odcinek drogi) natomiast potrzeby w całym powiecie niebagatelne.

Tak więc przyszłość „drogi życia” dla mieszkańców Siechnic nie rysuje się w zbyt kolorowych barwach. – Jak zwykle ktoś się nie dogadał, ktoś zapomniał, ktoś się obraził, a kto na tym traci? – pyta rozgoryczony kierowca z Siechnic.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


TT



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl