Na aluminiowym znaczku znajdą się informacje: rok jego wydania, numer identyfikacyjny i nazwa gminy. Wizytówki otrzymają bezpłatnie wszyscy właściciele psów, którzy wypełnią ankietę rozdawaną przez sołtysów.
- Rejestracja jest obowiązkowa i prowadzona będzie od kwietnia. We wniosku właściciel musi podać swoje dane oraz rasę psa, jego płeć, wiek zwierzęcia i numer identyfikacyjny ze znaczka, który otrzyma – tłumaczy Małgorzata Wojtaszewska, podinspektor do spraw rolnictwa w urzędzie gminy.
Aluminiowy identyfikator psa Fot. WFP
Wałęsające się bez nadzoru czworonogi będą odławiane i odwożone do schronisk dla bezdomnych zwierząt. Gmina Czernica należy do stowarzyszenia Ślęża – Oława, które planuje wybudowanie schroniska w miejscowości niedaleko Strzelina.
Kontrola straży gminnej
- Dramatycznie zwiększa się liczba porzuconych zwierząt. Dochodziło już do pogryzień i różnych niebezpiecznych sytuacji. Tylko w grudniu w ciągu jednego dnia odłowiono 10 wałęsających się psów. Mam nadzieję, że obowiązkowa rejestracja poprawi sytuację – uzasadnia Stefan Dębski, wójt Czernicy.
Nie wiadomo jeszcze, kto i jak będzie kontrolował właścicieli, bo nie ma jeszcze służb do tego uprawnionych. Władze gminy zastanowią się nad powołaniem straży gminnej uprawnionej do kontroli.
Kto przygarnie „Lolę”
Przykładem ludzkiej bezduszności jest „Lola”, którą porzucono w Łanach. - Lola kręciła się po wsi. Głodne i wychudzone zwierzę dokarmiali mieszkańcy. Doszło do tego, że suka podkradała nawet kanapki uczniom – opowiada Grażyna Wolska, która zaopiekowała się psem. Obecnie Lola pilnuje podwórka i czeka na adopcję.
Podobnych przykładów jest wiele. W Ratowicach ktoś porzucił psa przywiązując go do drzewa w lesie. W Jeszkowicach potrąconym przez samochód czworonogiem zaopiekowali się mieszkańcy.
W trosce o dzieci ludzie wielokrotnie zawiadamiali gminę o wałęsających się po okolicy bezdomnych i agresywnych zwierzętach.
Przez wiele dni „Lolę” dokarmiali mieszkańcy Łanów Fot. WFP
