Należy przypomnieć fakt powstania tego rodzaju spotkań zapoczątkowany przez księdza kanonika Ireneusza Alczyka proboszcza tutejszej parafii. Odnotować też należy zwiększoną frekwencję z każdym rokiem. Wieś jest rozwojowa, z każdym rokiem przybywa nowych mieszkańców, którzy integrując się uczestniczą w spotkaniach i życiu wsi. W tym roku trzeba było dostawiać dodatkowe stoły, bo liczba uczestników dochodziła do 100. Cieszyć się należy gdy rodzice przyprowadzają swoje dzieci, jest to wspaniała lekcja patriotyzmu.
Jak co roku w organizację uroczystości włącza się aktywnie tyniecka Szkoła Podstawowa ze swoimi nauczycielami i młodzieżą. Szkoła ta szczyci się wieloma osiągnięciami, pomimo trudnych warunków lokalowych, gdzie dzieci przybywa z każdym rokiem w związku z zasiedlaniem nowo budujących się obiektów. Od roku trwa budowa nowego zespołu szkolno przedszkolnego, prace są zaawansowane i rozpoczęcie kolejnego roku szkolnego ma już być w nowym rozległym obiekcie.
Sołtys wsi Janusz Gargała serdecznie powitał zaproszonych gości i licznie zgromadzonych uczestników spotkania. Następnie dzieci szkolne przygotowane przez Jolantę Kokoszka Socha, a od strony muzycznej Beatę Foks przedstawiły w widowisku słowno-muzycznym i prezentacji multimedialnej historię odzyskania niepodległości.
Utwór „Biały krzyż” Krzysztofa Klęczona zaśpiewali na głosy chłopcy świetnie przygotowani przez mieszkającego w Tyńcu Małym Macieja Balcara lidera zespołu Dżem, rodzica jednego z chłopców.
Po występach dzieci, na ekranie pojawiały się teksty pieśni patriotycznych i piosenek z okresu walk o niepodległość, które cała sala śpiewała przy akompaniamencie grającego na pianinie sołtysa wsi.
W regionalnych strojach z terenów pierwszych osadników w naszej wsi tj z Rzeszowszczyzny wystąpiły trzy siostry „Boratynki” panie; Anna Styś, Stanisława Zyga, Wanda Lipska, które zaprezentowały mało znane utwory z okresu walk o niepodległość oraz ludowe, przygrywał sołtys, który pięknie się prezentował w stroju ludowym z tych terenów.
Najmłodsza uczestniczka spotkania Maja Wojnicka 3,5 roku też zaprezentowała się przy mikrofonie, przygrywała jej siostra 6-letnia Blanka. Część muzyczną dzieci prowadziła uczennica Dominika Skulska.
Jako, że coroczne święto przypada w dzień św. Marcina na stołach pojawiły się tradycyjne rogale z różnych wypieków przygotowane przez panie ze Stowarzyszenia Nasz Tyniec Mały oraz mieszkanki wsi. Przy kawie, herbacie i smacznych wypiekach wieś długo świętowała.
Oryginalną wystawę swoich prac zaprezentowała Joanna Skulska - zobaczyć można było ciekawe akwarele na jedwabiu, jak też niepowtarzalne wyroby ceramiczne.
Organizatorami wieczornicy byli: sołtys, Rada Sołecka oraz Stowarzyszenie „Nasz Tyniec Mały”.