Przed wojną w pobliżu schroniska Pod Wieżycą Niemcy zbudowali amfiteatr. Po wojnie organizowano w nim dziesiątki imprez m.in. wystawiono opery „Krakowiacy i Górale” oraz „Halkę”.
Aktorzy z jeleniogórskiego teatru pokazali wodewil „Niech tylko zakwitną jabłonie”. Przed publicznością występowały chóry i zespoły muzyczne z wielu krajów świata.
W połowie lat 70., podczas letniej nocy ktoś podpalił amfiteatr.
Na amfiteatr zaadaptujemy naturalne ukształtowanie terenu dla około 10 tys. ludzi – mówi burmistrz Gali Fot. WFP
- To były czasy, kiedy na wakacje do Sobótki przyjeżdżała młodzież i setki turystów z całej Polski. W tym czasie organizowano „Dni Ślęży”, a ludzie do późna bawili się w amfiteatrze – wspomina Wojciech Fabisiak, dyrektor Muzeum Ślężańskiego w Sobótce, który pokazuje czarno-białe zdjęcia z imprez.
Drewniane ławki spłonęły jednej nocy jak domek z zapałek. Niestety strażakom nie dało się nic uratować. Po estradzie pozostał jedynie murowany domek, który pełnił rolę zaplecza technicznego i garderoby dla artystów. Wcześniej amfiteatr był dwukrotnie podpalany, pożary nie były jednak tak wielkie i szkody natychmiast naprawiano.
Łączymy się z Sobótką
Nowy obiekt ma powstać na obok ośrodka harcerskiego przy ulicy Armii Krajowej. Nie oszacowano jeszcze dokładnych kosztów budowy, ale wstępnie mówi się o kilku milionach złotych.
- Widownia zostanie tak skonstruowana, aby można było zwiększyć liczbę miejsc siedzących. Obiekt ma być nowoczesny z możliwością zadaszenia. Scena będzie znajdować się nieco niżej w dole polany – informuje burmistrz Zenon Gali.
Estrada ma być gotowa na Ślężański Festiwal Słowian, który odbędzie się w dniach 20 – 22 czerwca w Sobótce. Pomysłodawcą i autorem koncepcji imprezy jest Stanisław Szelc, znany m.in. z kabaretu Elita oraz Marek Łaciak, prezes agencji artystycznej z Wrocławia.
Impreza w starym amfiteatrze z 1958 roku Fot. WFP
- Skąd wziął się pomysł na festiwal w Sobótce? Kiedy dawniej robiliśmy programy telewizyjne przez Dolny Śląsk przejeżdżało wiele zespołów artystycznych jadących na Zachodnie festiwale. Dziś artyści zaproponowali przyjazd i tak narodził się pomysł na zorganizowanie festiwalu Słowian – tłumaczy Marek Łaciak, który chce do Sobótki ściągnąć gwiazdy i turystów. Impreza ma być transmitowana przez telewizję regionalną TVP 3.
Prelekcje i koncerty
Festiwal Słowian to nie tylko koncerty, ale również gigantyczny happening na niespotykaną skalę. Przez trzy dni organizowane będą w różnych miejscach m.in. pokazy rzemiosła artystycznego, występy solistów i zespołów folklorystycznych. We Wrocławiu, Świdnicy i okolicach wystawy i prelekcje np. o tajemnicach góry Ślęży.
W niedzielę 22 czerwca w amfiteatrze planowany jest koncert finałowy i wieczorny spektakl „Światło i dźwięk”.
- Formuła festiwalu jest szeroka, a jego centrum będzie w Sobótce. Imprezy towarzyszące mają odbywać się w sąsiednich w gminach. Myślę, że dzięki imprezie wiele osób pozna walory okolicy i będzie chciało prowadzić tu własny biznes – dodaje burmistrz Gali.
Fot. WFP