Kuba Chyrowski, Siechnice:
-Wyjeżdżam z rodzicami do Karpacza. Chciałbym, żeby spadło trochę śniegu, ponieważ zamierzam uczyć się jeździć na nartach. Podczas dni spędzonych w domu zamierzam naprawdę dobrze odpoczywać i robić różne przyjemne rzeczy, na które we ferworze nauki nieraz brakuje mi czasu.
Kuba Chyrowski Fot. WFP
Karolina Musiał, Kotowice:
- Spędzę chyba ferie w domu i chciałabym przede wszystkim dobrze odpocząć. Będę spotykać się z koleżankami, czytać ciekawe książki, a gdy pogoda dopisze, to wybiorę się na sanki. Zawsze też w świetlicy odbywają się jakieś ciekawe zajęcia podczas wakacji czy ferii.
Karolina Musiał Fot. WFP
Misia Osieleniec, Zębice:
- Część ferii spędzę w górach z tatą i starszymi siostrami. Mam nadzieję, że nauczymy się trochę jeździć na nartach. Nie narzekam jednak, gdy spędzam wolne dni w domu, ponieważ mam dużą rodzinę, w której nie sposób się nudzić. Jest nas sześcioro rodzeństwo, zawsze ktoś wymyśli więc jakieś ciekawe zajęcie.
Misia Osieleniec Fot. WFP
Karolina Żyrek, Kotowice:
- Chyba w tym roku nigdzie dalej nie wyjadę na ferie. Będę jednak odwiedzać mojego kuzyna, który mieszka w Radwanicach. Jest to blisko, ale w natłoku codziennych zajęć czasem trudno znaleźć czas by się spotkać. Marzę, żeby spadł i można było jeździć na sankach i łyżwach. Chociaż muszę przyznać, ze taka ciepła zima też ma swoje uroki.
Karolina Żyrek Fot. WFP
Bartek Rozwadowski, Siechnice:
- W przeciwieństwie do moich kolegów nie marzę o śniegu podczas ferii. Mogłaby być taka pogoda jak teraz. Nie wybieram się na narty, tylko z rodzicami na cztery dni do Gdańska. Lepiej gdyby nie było za zimno podczas zwiedzania. Po powrocie będę spotykać się z kolegami i może wezmę udział w zajęciach w Gminnym Centrum Kultury.
Bartek Rozwadowski Fot. WFP