Impreza organizowana jest już nie pierwszy raz, a jej cel to uświadamianie, kultywowanie tradycji oraz przekazywanie jej młodym ludziom.
Podczas trwania wykopek spotyka się cała rodzina, która wspólnie zbiera ziemniaki. Taka rodzinna atmosfera również towarzyszyła tegorocznemu świętu.
Wszystko zaczęło się od przejażdżki na przyczepach na pole. Konkursy i zabawy zorganizowane podczas wykopek sprawiły ogromną frajdę dzieciom, jak również dorosłym. Zbieranie ziemniaków na czas, przeciąganie liny, czy skoki w workach – w tych konkurencjach mogli sprawdzić się nie tylko najmłodsi. Całości skocznie przygrywała kapela Gieni Dudki.
Po zakończonych zbiorach wszyscy na przyczepach udali się do ogrodu Państwa Golinowskich, aby wspólnie biesiadować przy ognisku, czy zasmakować ziemniaka pieczonego w parniku. Uczestnicy tegorocznego święta mogli wysłuchać także występu zespołu „Na żywioł”, bawić się przy muzyce didżeja Rysia oraz nauczyć się kroków polskich tańców ludowych: oberków, kujawiaków i mazurków. Ich tradycje zostały przekazane przez grupę miłośniczek polskiej ludowości, które zawitały do Nadolic Wielkich aż z Przemyśla.
Święto Ziemniaka w tym roku cieszyło się ogromnym zainteresowaniem. Przybyło wielu gości nie tylko z Nadolic Wielkich, ale również z Wrocławia, czy nawet Strzegomia. Pogoda była idealna, pewnie zamówiona przez samych gospodarzy. Uśmiech widoczny na każdej twarzy i podziękowania składane na ręce Państwa Golinowskich to najważniejsze dowody na to, iż impreza naprawdę się udała.