Skandaliczne znalezisko skłoniło oburzonych mieszkańców gminy Czernica do protestu przeciwko praktykom pracowników Poczty Polskiej. Brak doręczeń lub olbrzymie opóźnienia przesyłek, dostarczanie ich pod niewłaściwy adres czy wrzucanie do skrzynek powtórnego awizo bez podjęcia próby doręczenia przesyłki - to praktyka znana mieszkańcom od wielu lat. Czarę goryczy przelało jednak ujawnienie w lesie w Gajkowie olbrzymiego pogorzeliska z korespondencją z terenu całej gminy. Oprócz przesyłek reklamowych i pocztówek – płonęły również listy polecone i duża liczba rachunków. O fakcie tym została powiadomiona policja, jednak niedopalona korespondencja pozostała na miejscu zdarzenia. Pojedyncze skargi mieszkańców są całkowicie ignorowane, dlatego korzystając z możliwości, jakie daje Internet, postanowiłem ukazać skalę problemu i wspólnie wystąpić z interwencją na drogę oficjalną - mówi Łukasz Karp, mieszkaniec Kamieńca Wrocławskiego i koordynator protestu mieszkańców. - Tylko w ciągu jednego dnia wpłynęło kilkadziesiąt zgłoszeń i szczegółowych informacji o nieprawidłowościach, jakie występują w pracy Poczty Polskiej na terenie naszej gminy. Problem z jakością funkcjonowania tej instytucji szczególnie mocno dotyka mieszkańców podwrocławskich miejscowości, gdzie w ostatnich latach przeprowadziło się wielu Wrocławian. Problem dotyczy obszaru zamieszkałego przez kilkanaście tysięcy osób. Uwagi kierowane do lokalnych placówek pocztowych pozostają bez odpowiedzi, a mieszkańcy odsyłani są do warszawskiej centrali. Mimo ustania z początkiem stycznia monopolu państwowego operatora na dostarczanie przesyłek listowych ważących mniej niż 50 gramów, Poczta Polska nadal zachowała wyłączność na dostarczanie przesyłek urzędowych, w tym listów z potwierdzeniem obioru, przekazów pocztowych, rent i emerytur. Dlatego nie można tolerować sytuacji, jak ta ujawniona w gminie Czernica. Formularz do zbierania podpisów znajduje się pod adresem: www.poczta-czernica.blogspot.com
Czernica
Nie dotarła przesyłka? Może ją spalili?
2013-05-30, 12:48
autor: ŁK
Wielkich rozmiarów pogorzelisko ze szczątkami listów i przesyłek odnaleźli w ubiegłym tygodniu mieszkańcy podwrocławskiego Gajkowa.
Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski
Express Wrocławski
ŁK