Osoby przyjeżdżające ze Smardzowa czy Żernik Wrocławskich mogą wysiąść na przystanku koło urzędu gminy, potem mają jednak problem z powrotem. Muszą cofać się prawie do skrzyżowania z ulicą Główną, gdzie znajdują się przystanki w obie strony.
- Na części drogi nie ma pobocza ani chodnika, a przejeżdża tutaj coraz więcej aut – skarżą się starsze osoby. – Boimy się tutaj chodzić zimą, gdy szybko zapada zmrok i jest ślisko.
Firma Polbus obsługująca trasę twierdzi, że nikt nie zwracał się do nich z prośbą o zainstalowanie dodatkowego przystanku. Mieszkańcy poprosili natomiast o pomoc radne ze Świętej Katarzyny Elżbietę Rzewuską i Barbarę Garbarz. Okazało się, że sytuację można zmienić, trzeba jednak na to jeszcze poczekać.
- W ciągu najbliższych dwóch lat planowana jest modernizacja drogi powiatowej prowadzącej w stronę Żernik Wrocławskich – wyjaśnia Ryszard Budzowski z urzędu gminy. – Wtedy zostanie również zbudowany chodnik wraz z zatoczką autobusową.
Fot. WFP
Fot. WFP