"Ponieważ żyli prawem wilka
historia o nich głucho milczy"
Zbigniew Herbert
Zebranych uczniów i zaproszonych gości powitała dyrektor Agnieszka Górska, dalej program prowadzili uczniowie.
Młodzież mogła dowiedzieć się o czasach walki podziemia antykomunistycznego. Dorosłym za młodu nie dano takiej możliwości. Czerpali wiedzę o niezakłamanej historii od rodziców i z mediów zagranicznych. Ta wiedza była zakazana przez lata.
Po zakończonej wojnie z Niemcami wielu Polaków nie chciało się pogodzić z narzucaną przez sowietów władzą komunistyczną. Wielu poległo z bronią w ręku i torturowanych w więzieniach, gdzie po krótkich procesach wyroki były zazwyczaj takie same - kara śmierci. Dyspozycyjni sędziowie z tego okresu nie doczekali się sprawiedliwości.
Program został przygotowany przez Szkolny Klub Kulturalny prowadzony przez nauczycieli: Alinę Dudziec i Izabelę Strzelczyk przy współpracy Anny Bryjak. W konferencji młodzież przedstawiła krótką historię tragicznych losów żołnierzy wyklętych w formie montażu słowno - muzycznego. Celem spotkania było przestawienie najnowszej historii Polski przez dziesięciolecia zakłamywanej i przemilczanej.
Głos zabrali zaproszeni goście: z-ca burmistrza Mieczysław Reps, prezes Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Kąckiej Jerzy Grenda (człowiek roku 2012) oraz Stanisław Cały.
Jerzy Grenda przyznał w rozmowie, że dobre są wszelkie inicjatywy, gdy młodzieży przypomina się o bolesnej historii narodu.
W swoim krótkim wystąpieniu Stanisław Cały wskazał na wojenne dekrety wydawane przez PKWN na terenach na które wkraczała armia radziecka, gdzie za wszelkie przewinienia był na końcu dopisek: „podlega karze więzienia lub karze śmierci”.
„Dekret PKWN z dnia 30 października 1944 r. Dz. U. R. P. nr 1 poz. 3 o ochronie Państwa
Art. 6. Kto w czasie wojny bez prawnego zezwolenia władzy wyrabia, przechowuje, nabywa lub zbywa aparat radiowy, nadawczy lub odbiorczy podlega karze więzienia lub karze śmierci.
Art. 10. Kto w czasie wojny uchyla się od obowiązku świadczenia osobistego lub rzeczowego, albo spełnienie tego obowiązku udaremnia lub utrudnia podlega karze więzienia lub karze śmierci”.
Wystarczyło np. nie realizować dostaw obowiązkowych, by podlegać pod dekret;
„Dekret PKWN z dnia 22 sierpnia 1944 r. Dz. U. nr 2 poz. 10 o wojennych świadczeniach rzeczowych - obowiązkowych dostawach mięsa, mleka, i siana dla państwa.
Art. 22. Za złośliwe uchylanie się od dostaw obowiązkowych winni będą pociągnięci do odpowiedzialności karnej według prawa wojennego”.
Dekret z dnia 2 sierpnia 1945 Dz. U. 1945 nr 28, poz. 172 o amnestii też okazał się pułapką. Wyłapywano zgłaszających, którzy często ginęli bez wieści. Po latach na cmentarzach w wielu miejscach w kraju szuka się mogił zamęczonych bohaterów grzebanych nocą.
Żołnierze wyklęci wiedzieli o co walczą z narzuconą władzą komunistyczną, walczyli o wolna Polskę.
nie opłakała ich Elektra
nie pogrzebała Antygona
i będą tak przez całą wieczność
w głębokim śniegu wiecznie konać
przegrali dom swój w białym borze
kędy zawiewa sypki śnieg
nie nam żałować - gryzipiórkom -
i gładzić ich zmierzwioną sierść
Z. Herbert