Mirków
Choć frekwencja w Mirkowie nie była tak duża jak w Siedlcu, czy Długołęce, atmosfery na sali pozazdrościłby niejeden właściciel dyskotek. Od pierwszej do ostatniej piosenki seniorzy nie schodzili z parkietu.
Bawili się zarówno przy klasycznych, biesiadnych utworach jak i przy dyskotekowych hitach. Grecka zorba, cha cha, walc, pociąg do Warszawy…wymieniać można bez końca. Wicewójt Ewelina Kolinko co chwilę była proszona do wspólnego tańca, bowiem w Mirkowie zasada jest jedna – bawić muszą się wszyscy, bez wyjątku. Nawet w przerwach między utworami goście nie szczędzili sił, śpiewając ludowe przyśpiewki przy dźwiękach akordeonu.
Tradycyjnie podczas balu rozdaliśmy gminne gadżety, które tym razem trafiły przede wszystkim do panów, stanowiących na wszystkich balach zdecydowaną mniejszość. Serdecznie gratulujemy organizatorom balu, w szczególności pani dyrektor Edycie Podymie oraz całej obsłudze szkolnej, która zagrzewała wszystkich do tańca. Korzystając z okazji przekazujemy również podziękowania od koła emerytów i rencistów z Mirkowa. – Było przepięknie, za co bardzo dziękujemy – mówi Halina Duda, członkini koła.
Borowa
Bal w Borowej został zorganizowany w klimacie zbliżających się walentynek. Dookoła wisiały czerwone balony w kształcie serc, stoły udekorowano podświetlanymi stroikami oraz świecami, a i muzyka, która towarzyszyła seniorom miała w sobie nutę romantyzmu.
Uroczystość otworzyli wójt gminy Iwona Agnieszka Łebek oraz dyrektor gimnazjum Dariusz Gadowicz. Goście wznieśli toast, odśpiewali uroczyste „sto lat” i zaczęła się zabawa. Seniorzy, podobnie jak w Mirkowie, tańczyli do samego końca, porywając co chwilę do tańca panią wójt.
Na zakończenie balu, goście nagrodzili gromkimi brawami wszystkich organizatorów, dzięki którym mogli się wspólnie spotkać. Słowa uznania należą się osobom, które własnoręczne ozdobiły całą salę w Borowej – paniom Agacie i Laurze oraz panu Henrykowi, którzy pomagali nam również podczas gali 40-lecia gminy.