Jednym z przedmiotów, który został złożony na pamiątkę jest egzemplarz drugiego - wznowionego wydania książki pt. "Gmina Kąty Wrocławskie - przewodnik po historii i zabytkach" autorstwa Doroty Grygiel – mieszkanki gminy, współpracującej ze Stowarzyszeniem Miłośników Ziemi Kąckiej i Regionalną Izbą Pamięci w Kątach Wrocławskich. Prowadzą one działalność na rzecz propagowania wiedzy o historii regionalnej i zabytkach okolic Kątów Wrocławskich.
Dorota Grygiel jest absolwentką dwóch uczelni wrocławskich - Uniwersytetu Wrocławskiego (kierunek Historia, specjalizacja: dokumentalistyka konserwatorska), Politechniki Wrocławskiej (kierunek Architektura, specjalizacja Ochrona Zabytków). Obecnie rozpoczęła studia doktoranckie na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej.
- Skąd zamiłowanie do historii? - pytam panią Dorotę.
- Sama nie wiem, po prostu zawsze lubiłam historię, lubiłam słuchać opowieści o przeszłości swoich dziadków, czytać powieści historyczne, oglądać filmy kostiumowe, a zwłaszcza zwiedzać zabytkowe budynki. W liceum pomysł pójścia na studia historyczne poparł mój nauczyciel historii dr Marek Szwaba, znakomity pedagog i przede wszystkim pasjonat historii. Potem okazało się, że sama historia, tylko ze specjalizacją z dokumentalistyki konserwatorskiej, to dla mnie za mało i zdecydowałam się rozpocząć drugie studia, również związane z ochroną zabytków na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej.
- Jakie były tytuły prac magisterskich?
- Temat pierwszej pracy magisterskiej znałam już na drugim roku studiów. „Inwentaryzacja zabytków kultury materialnej gminy Kąty Wrocławskie” powstała na podstawie kwerendy bibliotecznej i archiwalnej, ale również dokumentacji w terenie 43 wiosek gminy.
Praca dyplomowa na Wydziale Architektury związana jest również z zabytkami Dolnego Śląska, ale tym razem zdecydowałam się na temat dotyczący rewitalizacji trudnego dziedzictwa architektonicznego, jakim jest pomnik ku czci ofiar I wojny światowej, powstały w 1936 r. w Wałbrzychu. Pełny tytuł brzmi: „Pomnik kruchej chwały – Schlesier Ehrenmal – ku czci Ślązaków w Wałbrzychu. Projekt rewitalizacji w przestrzeni trudnego dziedzictwa”.
- Jak doszło do napisania i wydania tej książki?
- Pierwsze wydanie udało się opublikować rok po obronie pracy magisterskiej na Uniwersytecie. Nie chciałam, żeby to opracowanie pozostało tylko w archiwum uczelni. Z pomysłem opublikowania przewodnika udałam się do Urzędu Miasta i Gminy Kąty Wrocławskie i pamiętam, że nie musiałam długo przekonywać burmistrza, Antoniego Kopcia – pomysł został szybko zaakceptowany i szybko zrealizowany, bo kilka miesięcy później, w 2010 r. przewodnik w nakładzie 2000 egzemplarzy wydano drukiem. Drugie wydanie to już inicjatywa Urzędu Gminy. Nie jest to jednak ta sama książka, zmieniła się grafika, a przede wszystkim publikacja została poprawiona i poszerzona, bo w ciągu dwóch lat udało się dotrzeć do nowych źródeł i materiałów historycznych, zwłaszcza dzięki działalności uczestników Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Kąckiej z prezesem Jerzym Grendą na czele.
- Czym obecnie się pani zajmuje?
- Moja praca wiąże się oczywiście z zabytkami. Najwięcej czasu poświęcam architekturze pałacowej Dolnego Śląska. Zaangażowałam się również we współpracy z dr hab. Mironem Urbaniakiem w pracę na rzecz ochrony zabytków industrialnych, co zaowocowało kilkoma publikacjami naukowymi. Zainteresowanie historią rodzinnych okolic, rozszerzyłam dzięki pracom badawczym przede wszystkim na Dolny Śląsk, ale również i Wielkopolskę.
- Dziękuję za rozmowę.
Stanisław Cały