Małe ryby, którymi jest między innymi zarybiana Żwirownia nie zdążą dorosnąć do tarła, bo są wyłapywane przez wędkarzy (mięsiarzy). Żwirownia jest naszym oczkiem w głowie, o które nasze Koło dba i będzie dbało.
Aktualnie prowadzone są prace wokół tej wody. Ale co z tego, że dbamy o otoczkę, jak w samej wodzie brakuje ryb. Owszem dostajemy rybę na zarybienie, dostajemy nieraz wymiarowe ryby, lecz co z tego jak zaraz po wpuszczeniu jej na Żwirownię ona staje się „głupia” i bierze na wszystko co ma pod nosem, a nieuczciwi wędkarze zamiast dać jej szanse na zadomowienie się, to ją wyłapują, a potem jeszcze mówią, że ryb nie ma. Nie wprowadzamy zakazu dla siebie, tylko dla naszych przyszłych dzieci, wnuków, rodzin, które tu przyjdą miło spędzić czas z wędką, nad naszą Żwirownią.
Zarząd Koła PZW nr 7 w Kątach Wrocławskich