W konkursie ekologicznym – dodajmy, który na przełomie maja i kwietnia zorganizował Powiat Wrocławski i Dolnośląski Zespół Parków Krajobrazowych. Uczestniczyło w nim ponad 700 uczniów ze szkół podstawowych z terenu powiatu. Młodzież z Długołęki okazała się bezkonkurencyjna i to właśnie jej przypadła główna nagroda w konkursie – udział w warsztatach ekologicznych zorganizowanych wspólnie z Departamentem Górnego Renu, francuskim partnerem Powiatu Wrocławskiego. W dniu 25 września uczestnicy warsztatów podczas spotkania w starostwie podzielili się swoimi wrażeniami z pobytu we Francji ze starostą Andrzejem Szawanem i dyrektorem Dolnośląskiego Zespołu Parków Krajobrazowych Piotrem Śniguckim.
Bez komputera można żyć
- Wspaniała przygoda, inspirująca podróż w czasie, świetna zabawa – tak o swoim pobycie we Francji mówiła młodzież z Długołęki podczas spotkania z organizatorami wyjazdu. Entuzjazm swoich uczniów w pełni podzielała również Agnieszka Prokop, opiekun grupy i jednocześnie nauczyciel przyrody w długołęckiej podstawówce:
- Pięciodniowy program warsztatów ekologicznych był wypełniony wieloma atrakcjami. Młodzież nie mogła się nudzić. Każdy dzień przynosił nowe niespodzianki – mówiła pani Agnieszka.
Ekomuzeum, na terenie którego przebywali uczniowie z Długołęki, to skansen, stworzony na wzór dawnej wsi alzackiej, z oryginalnymi domam, z których najstarsze pochodzą nawet z XV w. Tu czas zatrzymał się w miejscu. Na terenie Ekomuzeum próżno szukać śladów cywilizacji. No może poza elektrycznością i wodą w kranach, której zresztą brakowało przez dwa dni. Czy takie spartańskie warunki pobytu przeszkadzały młodzieży?
- Wręcz przeciwnie – okazuje się, że można żyć bez telewizora i komputera – mówili uczniowie. – Każdego dnia mieliśmy mnóstwo zajęć na łonie natury. W zabawie i nauce nie przeszkadzał nam nawet żar lejący się nieba – zapewniała młodzież.
Alternatywa dla „fast foodów”
W przerwach pomiędzy zajęciami uczniowie delektowali się specjałami alzackimi, przygotowywanymi na miejscu z surowców pochodzących z okolicznych ogródków, sadów i pól. Część z nich sporządziła sama młodzież w oparciu o lokalne receptury.
– Jedzenie było pyszne – mówili uczestnicy warsztatów. - Najbardziej smakowała nam woda na bazie octu (?!) oraz miejscowe wypieki. Codziennie rano jeździliśmy specjalnym wózkiem po bułki do okolicznej piekarni. Chętnych do takich porannych eskapad nie brakowało, pomimo wczesnej godziny. Zresztą każdego ranka mieliśmy taki poranny budzik w postaci niemiłosiernie piejącego koguta, który szczególnie dokuczał naszemu panu kierowcy – z rozbawieniem opowiadała młodzież.
Odkrywanie zawodów przodków
Czy w dzisiejszych czasach młodzież wie, czym zajmował się niegdyś garncarz czy kowal? Uczniowie z Długołęki dziś już na pewno tak. Podczas swojego pobytu na terenie Ekomuzeum w specjalnie zaaranżowanych pomieszczeniach obserwowali pracę rzemieślników, aby chwilę potem wziąć przyrządy w swoje ręce i stworzyć własne dzieła. Spod ich rąk wyszły całkiem interesujące prace…
Obcowanie z naturą
Świnie, kury, gęsi, indyki, kozy – przedstawicieli wiejskiego inwentarza na terenie Ekomuzeum nie brakowało. Rytuałem dla uczestników warsztatów stało się karmienie zwierząt pod okiem ich opiekunów.
- Wokół nas kroczyły pawie i bociany, które są symbolem Alzacji. Widzieliśmy również węże i jaszczurki. Fajnie było obserwować ich zachowania – wspominali uczniowie.
Podczas pobytu we Francji młodzież obserwowała również życie owadów, a także uczestniczyła w zakładaniu tzw. „owadzich hoteli”.
Z nadzieją w przyszłość
- Serce się raduje widząc entuzjazm, z jakim opowiadacie o waszym pobycie we Francji – zwrócił się do młodzieży starosta Andrzej Szawan na zakończenie spotkania.
- Sukces tego projektu utwierdził nas w przekonaniu, że warto realizować podobne projekty w przyszłości. Wspólnie z Dolnośląskim Zespołem Parków Krajobrazowych szykujemy dla was kolejne niespodzianki w postaci konkursów i warsztatów ekologicznych. Zachęcam was do nauki i codziennego odkrywania przyrody – dodał starosta.
Przykład młodzieży z Długołęki napawa optymizmem i buduje nadzieję na przyszłość. Myli się ten, kto sądzi, że dzisiejsze pokolenie młodych nie widzi świata poza komputerem. Ich wzrok sięga zdecydowanie dalej. Trzeba im ten świat tylko odsłonić, pokazując, że to, co naturalne i proste, może być jednocześnie bardzo inspirujące i twórcze…