Ten unikatowy zabytek niczym magnes przyciąga turystów, zachęca do badań historyków i znawców sztuki, inspiruje artystów, daje natchnienie pisarzom. Na czym polega siła i magia tego miejsca? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć dr Piotr Oszczanowski, w swojej ostatniej książce o Kościele Trójcy Świętej w Żórawinie, wydanej przy wsparciu finansowym Powiatu Wrocławskiego.
Niekończąca się fascynacja
W dorobku naukowym Piotra Oszczanowskiego jest to już druga publikacja o żórawińskim kościele. Autor nie kryje swojej fascynacji zabytkiem:
- Kościół jest miejscem niezwykłym. Trudno się dziwić tej fascynacji, skoro był budowany z pobudek religijnych, ale też jak najbardziej egoistycznych. Fundator przebudowy kościoła około 1600 roku chciał zadziwić rozmachem i bogactwem świat i wydaje się, że ten efekt utrzymuje się po dzień dzisiejszy – mówi Piotr Oszczanowski.
W ciągu wieków zabytek przechodził różne koleje losów. Liczne wojny, częste zmiany właścicieli oraz zaniedbania okresu socjalizmu odcisnęły swoje destrukcyjne piętno na murach i we wnętrzu kościoła (obecne zasoby świątyni stanowią zaledwie 50 % jego pierwotnego wyposażenia). Na szczęście siłami parafii, przy wsparciu gminnych i powiatowych władz samorządowych oraz pod okiem służb konserwatorskich kościół powoli odzyskuje swoją dawną świetność.
Książka z przesłaniem
Jak przyznaje Piotr Oszczanowski – unikatowe walory estetyczne Kościoła pobudzają do pisania. Zapytany o powody, które skłoniły go do napisania tej książki-przewodnika, autor tłumaczy, że walory naukowe nie są jedynymi, na których mu szczególnie zależało.
- Książka przede wszystkim ma służyć okolicznym mieszkańcom. To oni powinni być ambasadorami tego miejsca. Mam nadzieję, że dzięki tej publikacji mieszkańcy uświadomią sobie jak wielki potencjał kryje w sobie Kościół Trójcy Św. w Żórawinie oraz jak znaczącą rolę może odegrać w rozwoju tego obszaru i tym samym w ich życiu – tłumaczy Piotr Oszczanowski.
Optymizm autora w pełni podziela również starosta Andrzej Szawan
- Kościół Trójcy Świętej w Żórawinie to zabytek rangi europejskiej, z bogatą historią i cennymi walorami architektonicznymi. Naszym obowiązkiem jako władz samorządowych jest uczynić wszystko, aby zachować i promować świetność tego miejsca z myślą o obecnym jak i przyszłych pokoleniach. Jestem przekonany, że przy odpowiednim zaangażowaniu samorządów, środowisk kościelnych i przede wszystkim mieszkańców samej Żórawiny, Kościół Trójcy Świętej może stać się kołem zamachowym, które zapoczątkuje trwały rozwój tego obszaru. Potrzebni są jednak lokalni liderzy, którzy uwierzą w sukces tego miejsca. Ludzie utożsamiający się z tym obszarem, którzy są w stanie zarazić pasją swoich sąsiadów, potencjalnych inwestorów i turystów – mówi z entuzjazmem starosta.
Podczas rozmowy ze starostą i autorem publikacji trudno oprzeć się wrażeniu, że pasja do Kościoła Trójcy Św. w Żórawinie na dobre zagościła w ich sercach i umysłach. Pozostaje wierzyć, że wkrótce dołączą do nich kolejni pasjonaci …