Jaki ocenia pan miniony rok?
- Zawsze na końcu danego roku człowiek zadaje sobie pytanie, jaki to był rok - czy pomyślny - czy sprawdziły się założenia z początków roku. 2007 rok niewątpliwie posunął gminę Kąty Wrocławskie do przodu. Dostąpiliśmy najwyższego zaszczytu w historii gminy, zajmując prestiżowe drugie miejsce w kraju w rankingu gospodarności samorządów (ranking według „Rzeczpospolitej”). To powód do dumy nie tylko dla rządzących, ale i mieszkańców całej gminy. W tym miejscu składam im gorące podziękowania.
Która ze zrealizowanych inwestycji była najważniejsza?
- To co mnie najbardziej cieszy, choć może to nie jest inwestycja, którą najbardziej widać i którą codziennie można podziwiać, bo jest zakopana w ziemi - to zakończenie pierwszego etapu budowy kanalizacji północnej części gminy. Przyznam, że podczas realizacji tego zadania było wiele uciążliwości, bo było to też zadanie bardzo pracochłonne i kosztochłonne - kosztowało ponad 20 milionów złotych. Odetchnęli za to mieszkańcy Smolca, Pietrzykowic, Rybnicy i Krzeptowa. Dokonaliśmy szeregu inwestycji współfinansowanych z innymi jednostkami, jak Starostwo Powiatowe we Wrocławiu i Dolnośląski Zarząd Dróg. Ich efektem są: droga w Krzeptowie, droga Małkowice - Sadków, ul. Kątecka w Gniechowicach, nowa nawierzchnia przy ul. Popiełuszki w Kątach. Ludzie na te inwestycje czekali od wielu lat. Oprócz nich, zrealizowaliśmy wiele drobniejszych, takich jak kolejne chodniki w gminie, wyremontowane świetlice, place zabaw, wykonane oświetlenie m.in. na nowym osiedlu przy Popiełuszki w Kątach. W ramach odbudowy kąteckiej starówki - gmina odmalowała ulicę Sikorskiego.
Fot. WFP
Co się nie udało?
- Myślałem, że rozpoczniemy przebudowę Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Kątach. Niestety, znaleźliśmy się tylko na liście rezerwowej do dofinansowania ze środków unijnych. Nie zdecydowaliśmy się wykonywać tego zadania samodzielnie, postanawiając poczekać i jeszcze raz spróbować aplikować o pieniądze. Mam nadzieję, że w 2008 roku uda się pozyskać takie środki, by wygląd ośrodka kultury się zmienił i zaczął pasować do reszty starówki. Poza tym ośrodek trzeba zmodernizować i przystosować do potrzeb i oczekiwań mieszkańców.
Co gmina zamierza zrobić z zaniedbaną, odstraszającą wyglądem stacją PKP w Kątach?
- Dworzec jest własnością PKP. Nie możemy inwestować w stację, dopóki nie będziemy mieć do niej tytułu prawnego. Prowadzimy rozmowy w celu podpisania długoletniej umowy na dzierżawę, aby zmienić wizerunek dworca. Jednak w związku z tym, że rozmowy te nie zakończyły się powodzeniem w starym roku, nie przeznaczyliśmy na to środków finansowych na 2008 rok.
Mówiło się o budowie hali widowiskowo-sportowej w Kątach i basenie. Co z tymi zamierzeniami?
- Nowy rok rozpoczniemy właśnie tym zadaniem. Rozpisaliśmy już postępowanie przetargowe na budowę sali widowiskowo-sportowej w Kątach. To duża inwestycja, która będzie kosztować ponad 13 milionów złotych. Ale takiej hali bardzo w mieście brakuje.
Co do basenu - sądziłem, że uda się zrealizować jego budowę, ale niestety, inwestorzy prywatni nie są zdecydowani o rentowności tej inwestycji. Czy będzie na tyle duże zainteresowanie mieszkańców, by basen nie był skarbonką do której trzeba będzie dokładać?
Jakie plany mają władze gminy w nowym roku?
- Na pewno nastąpi kontynuacja budowy kanalizacji. Tak jak w latach poprzednich chcemy współpracować ze starostwem powiatowym. Mam nadzieję, że w nowym roku uda się przebudować drogę w Sośnicy i Strzeganowicach. Chcemy również przebudować wspólnie ze starostwem oraz inwestorem prywatnym drogę w Nowej Wsi Wrocławskiej. Oby szczęśliwego finału doczekała się też przebudowa drogi Gniechowice - Zachowice. Zadań na rok 2008 jest wiele. Poprzednie lata pokazały, że we współpracy można zrobić dużo i jest to budujące.
Ponadto w budżecie jest wiele zadań związanych m.in. z przebudową ul. Spółdzielczej w Kątach, poszerzeniem ulicy Chłopskiej w Smolcu w kierunku Muchoboru. Chcemy podjąć działania mające na celu zwiększenie ilości mieszkań komunalnych. Nie ma jeszcze decyzji, czy będziemy je sami budować czy kupować na drodze przetargu. Ale w ciągu trzech lat przeznaczymy po półtora miliona w budżecie na to, by kolejkę oczekujących zdecydowanie skrócić. Zakład Gospodarki Komunalnej, gdy pozyska środki finansowe, przystąpi do modernizacji oczyszczalni ścieków. Stacja ta ma już ponad dziesięć lat i wymaga pewnych unowocześnień. Będziemy inwestować w dostarczanie wody, szczególnie do nowych osiedli mieszkaniowych. Planujemy zmieniać kolejne obszary w planach zagospodarowania przestrzennego. Zadań jest wiele i mam nadzieję, że wiele z nich uda się w nowym roku zrealizować.