Marek Citko, bo o nim mowa, w minioną środę w jednym z Katowickich hoteli spotkał się z Norbertem Pierzgą, by zaproponować mu swoje usługi menadżerskie. Jak się szybko okazało młody piłkarz obecnie występujący w trzecioligowej Polonii Świdnica postanowił nie zwlekać i podpisać kontrakt z legendą polskiej piłki.
- Bajka, nigdy nie spodziewałem się, że będę miał okazje poznać pana Marka, a co dopiero zjeść z nim kolację i powierzyć mu swoją karierę - opowiada mocno zszokowany zawodnik.
Jak się okazuje, Marek Citko szybko zaufał utalentowanemu piłkarzowi i stara się sprowadzić go do jeden z drużyn ekstraklasy. - O tym za bardzo nie chcę mówić. Jednak przyznaje, że od tygodnia są prowadzone rozmowy, abym mógł zaprezentować się jednemu z klubów ekstraklasy. Najpierw tę sprawę prowadził mój przyjaciel, dziś wszystkim zajmuję się pan Marek, któremu bardzo ufam - powiedział Norbert Pierzga.
W piłkarskim środowisku mówi się, że „jak Citko się za coś weźmie, to zawsze coś z tego wyjdzie". Mamy nadzieje, że tym razem będzie podobnie, a kariera Norberta potoczy się nie gorzej od urodzonego i wychowanego w Sobótce, uczestnika mistrzostw świata z 1982 roku w Hiszpanii, Tadeusza Dolnego.