Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Kobierzyce
Święta po koreańsku

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W Korei na całe święta przypada tylko jeden dzień wolny od pracy. Wtedy idzie się do parku na spacer albo gra z całą rodziną w yuk nori.

Od półtora roku w podwrocławskich Biskupicach Podgórnych Koreańczycy otworzyli wielkie fabryki LG i stali się mieszkańcami powiatu wrocławskiego. Osiedlili się tutaj, przyjeżdżając nierzadko z całymi rodzinami albo - w miarę upływu czasu – ściągając je z Korei do Polski. Początki nie były łatwe. Odmienna kultura, inne tradycje i zwyczaje. Dziś wielu z nich przyznaje, że zaaklimatyzowało się tutaj. Szacunek dla drugiego człowieka jest tym, co Koreańczycy bardzo cenią i czego przestrzegają. Wychodząc naprzeciw swoim polskim pracownikom firma LG Chem zorganizowała pracowniczą wigilię. Z dużym rozmachem – bawiło się na niej 370 osób.

Dorota Remiszewska z całym działem personalnym Fot. WFP

Nagrody dla wiernych firmie

15 grudnia do restauracji w Dzierżoniowie zajechały busy z osobami pracującymi w LG. Po uroczystej wieczerzy głos zabrał prezes. - Choć mam zdjęcia was wszystkich, to zaskoczyło mnie, że widzę was dziś tak pięknych - rozpoczął słowami, które wywołały uśmiech i oklaski. Szef LG podziękował swoim pracownikom za pracę „z uśmiechem na ustach” i za to, że w firmie nie doszło do żadnych wypadków. To ważne, szczególnie w świetle wydarzeń z ostatnich kilku miesięcy w strefie LG. Zaraz potem rozdano prezenty dla pracowników z najdłuższym stażem w firmie i najmniejszą absencją. Jedną z ponad pięćdziesięciu nagrodzonych była Dorota Remiszewska, specjalista ds. personalnych (dziś, po półtora roku pracy już starszy specjalista). Pani Dorota pracuje w LG Chem od 19 czerwca 2006 roku i jak przyznaje, wciąż ma bardzo pozytywny stosunek do tego, co robi. - Może główną przyczyną tego optymizmu jest mój stan - śmiała się, pokazując opiętą na brzuchu sukienkę. - Mam termin porodu na marzec - wyjaśniła. Ciąża nie przeszkadza pracownicy w wykonywaniu swoich obowiązków. Jak mówi, czuje się dobrze, a to co ją zaskoczyło, to pozytywny stosunek pracodawców do zaistniałej sytuacji i duże wsparcie, które dostała. - W świetle tego, co podają media, jeśli chodzi o zwalnianie kobiet w ciąży, ja jestem w naprawdę dobrej sytuacji - cieszyła się. Pani Dorota w planach ma urlop macierzyński, a po nim powrót do pracy. Czas, który spędzi z maleństwem w domu, z pewnością umili jej kino domowe, które otrzymała w nagrodę od firmy.

Beom Jin Lee i Yong Wan Kim sylwestra spędzą w Polsce Fot. WFP

Zdjęcia z szefami

Pracownicy podczas wigilijnego spotkania chętnie robili sobie zdjęcia z szefostwem. Widać było, że wszyscy dobrze się bawią przy jednym stole. Zaraz po kolacji można było przejść do jednej z dwóch dyskotekowych sali. Tańczono, a około północy busy porozwoziły pracowników do domów.

W Polsce Boże Narodzenie obchodzone jest najbardziej uroczyście ze wszystkich świąt. A jak jest w Korei?

- Podział religii jest u nas zróżnicowany - mówi Lee Yong Girl, dyrektor administracyjny. - Koreańczycy są wyznawcami buddyzmu, protestantyzmu i katolicyzmu. Oceniam, że katolików jest około 30 procent.

Obchody świąt są w Korei bardzo komercyjne, podobnie jak w Stanach. Wigilię Koreańczycy spędzają ze swoimi rodzinami, krewnymi i przyjaciółmi. Natomiast 25 grudnia to czas wolny od pracy. Wtedy wyjeżdża się na piknik, narty albo idzie do parku na spacer. Pan Lee mieszkający w Polsce już od 14 lat tegoroczne święta spędzi z rodziną swojej narzeczonej. Natomiast prezes LG Chem, Jong Cheol Park wybiera się wraz z żoną i dziećmi na narty do Słowacji. Jego plany na nowy rok to zwiedzenie Polski, a szczególnie jej północno-wschodniej części, gdzie jak mówi, bardzo dobrze zachowana jest natura. Pan Jong przyznaje, że trudno znaleźć czas na prywatne przyjemności. W Korei zostawił ojca. Odwiedza go (ostatnio był dwa tygodnie temu), ale ojciec do Polski na stałe przyjechać nie chce. - W Korei ma wielu przyjaciół, z którymi żal by mu się było rozstać - tłumaczy prezes.

Prezes LG Chem, Jong Cheol Park (pierwszy z prawej) wybiera się wraz z żoną i dziećmi na narty do Słowacji Fot. WFP

Praca number one

Dong Jun Yang, wiceprezes firmy jest wierzącym protestantem. Na święta zostaje w Polsce, gdzie będzie wraz z rodziną odwiedzał swój kościół. Nowy rok spędzi za to w Hiszpanii. Przyznaje, że Polacy zaimponowali mu swoim emocjonalnym stosunkiem do ludzi. - Sceny takich czułych i wzruszających pożegnań i powitań na lotnisku nie zdarzają się w Korei - mówi. Za wadę Polaków uważa częste zmiany pracy. - W Korei jest inaczej. Ludzie na długo wiążą się z jedną firmą - wyjaśnia.

Obaj z prezesem mają w planach jak największy eksport produktów LG za granicę. - I żebyśmy mieli więcej czasu dla rodzin - dodają zgodnie. Jeśli go znajdą, jak np. w Boże Narodzenie, dzień wolny od pracy, razem z rodzinami zasiadają do gry planszowej yuk nori, polegającej na rzucaniu drewnianymi deseczkami.

   Na wigilię przyjechało ponad 300 pracowników Fot. WFP

Beom Jin Lee, dyrektor ds. produkcji jeszcze przed świętami odwiedzi ojczyznę. Sylwestra spędzi natomiast już tu, w Polsce, razem z kolegami. Dołączy do niego, żonaty od trzech miesięcy Yong Wan Kim, menadżer IT. Najpierw wraz ze świeżo poślubioną małżonką pojedzie w podróż do Anglii, ale nowy rok spędzą już osobno. - Obowiązki wzywają - trochę smutno uśmiecha się pan Yong.

Wręczono ponad 50 nagród, w tym kina domowe i zestawy dvd Fot. WFP

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Magda Wieteska



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Poniedziałek 29 kwietnia 2024
Imieniny
Hugona, Piotra, Roberty