W dniach od 4 do 14 listopada na odcinku od Kryształowic do Olbrachtowic złodzieje odkręcili tzw. śruby rzymskie. Straty w wysokości ok. 4,5 tysiąca zł poniosła firma stawiająca słupy na zlecenie energetyki.
- W listopadzie na Raduni skradziono metalowe części od wyciągu. Chodzi o ramię, do którego przymocowane jest krzesło. Dzierżawca urządzeń poniósł straty w wysokości 2 tys zł - informuje Mirosław Kozak, zastępca komendanta policji w Sobótce.
10 listopada z prywatnej budowy w Wilczkowicach w gminie Jordanów Śląski skradziono dziesięć europalet wartości 500 zł. Sprawcami okazali się mieszkaniec Rękowa i Wilczkowic.
Policja poszukuje wandali, którzy zniszczyli karoserię pasata zaparkowanego przy ulicy Kościuszki (przy pomniku milicjantów) w Sobótce. Do podobnego zdarzenia doszło w nocy w okolicach ulicy Zmorskiego. Tam sprawcy przebili opony w mercedesie.
W nocy w Wojnarowicach złodziej włamał się do samochodu zaparkowanego na jednej z posesji. W Hondzie wybił szybę i ukradł radioodtwarzacz marki Sony.