Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Sobótka
Ekspansja, czyli handel działkami

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Człowiek zagarnia coraz większe obszary Ślężańskiego Parku Krajobrazowego. Zagrożeniem są rozproszone zabudowy i sprzedaż działek. O ekspansji człowieka na terenach chronionych mówiono na spotkaniu z naukowcami z Uniwersytetu Przyrodniczego.
Ekspansja, czyli handel działkami
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Ekspansja, czyli handel działkami
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Ekspansja, czyli handel działkami
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Ekspansja, czyli handel działkami
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Naukowcy nie wymieniali nazw miejscowości na terenie parku, gdzie najczęściej buduje się domy. Wszystko jest legalne i zgodne z prawem. Na Dolnym Śląsku działa też sporo firm oferujących sprzedaż działek w tym rejonie.

- W rezultacie buduje się domy na terenach leśnych w tzw. zabudowie rozproszonej. To niedopuszczalne. Najczęściej dachy mają niedopasowaną architekturę. Z czasem dom letniskowy staje się zwykłym domem mieszkalnym - opowiada Piotr Krajewski z katedry gospodarki przestrzennej Uniwersytetu Przyrodniczego.

Dziś istnieje duże zapotrzebowanie na zakup ziemi w tym rejonie. Teoretycznie w polskim prawie istnieją przepisy zabraniające np. budowy w lesie, ale nie są one respektowane. Negatywną opinię może wydać np. Dolnośląski Zespół Parków Krajobrazowych w oparciu o studia uwarunkowań, czy opracowania fizjograficzne.

- Ekspansja człowieka to zajmowanie coraz większych terenów leśnych. Nie chodzi tu wyłącznie o rejon gminy Sobótka. Podobnie dzieje się też w innych parkach krajobrazowych na Dolnym Śląsku - zaznacza dr Barbara Mastalska - Cetera z Uniwersytetu Przyrodniczego.

Podczas spotkania, które odbyło się w Ślężańskim Ośrodku Kultury, mieszkańcy pytali jak można ograniczyć wycinkę drzewostanu przez Nadleśnictwo Miękinia, która dewastuje szlak turystyczny. Ludzie skarżyli się też na palenie w piecach butelkami z tworzyw sztucznych.

- Czy straż leśna lub policja ma uprawnia, aby karać za zatruwanie środowiska? - pytał jeden z mieszkańców.

Niestety okazuje się, że bez nakazu rewizji żaden funkcjonariusz nie może wejść na teren posesji.

Oprócz tego na terenie trzech rezerwatów (Góry Ślęży, Raduni i Łące Sulistrowickiej) nie można jeździć rowerem górskim, ani porządkować np. spróchniałych drzew zagradzających ścieżki turystyczne.

- Drzewa z rezerwatów nie można ruszać, ani przestawiać. Zdarza się, że ścieżka zagrodzona jest nawet 2 miesiące. Takie wytyczne ma Nadleśnictwo Miękinia - rozkłada ręce Wiesław Pazgan, strażnik leśny.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Jacek Bomersbach



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 30 kwietnia 2024
Imieniny
Balladyny, Lilli, Mariana

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl