Obie panie łączy przyjaźń i wieloletnia praca w fabrykach porcelany w Karolinie, Książu i Wałbrzychu. Grażyna Deryng tworzy instalacje z porcelany, wykorzystując lustra, szyby i ogień. Prace wrocławianki Anny Zamorskiej od lat wystawiane są w galeriach sztuki na całym świecie.
- Dzieciństwo spędzałam w Elblągu. Mój tato był ichtiologiem i musiał mieszkać blisko wody. W pobliżu były przecudowne gliny. Moje ukochane zajęcie było bawienie się nią. Od razu wiedziałam, że będą ceramiczką. Moja siostra lubiła rysować i została projektantką mody – opowiada Anna Zamorska.
„Noc księżycowa” to cykl wystaw, który narodził się w 2006 roku. Od tego czasu powstają coraz to nowe instalacje. Ta najnowsza to kompilacja porządku, chaosu i różnych tajemniczych symboli z elementami kubizmu i surrealizmu.
- Dlaczego „Noc Księżycowa”, bo w kolorach prac jest dużo czerni i wilków – tłumaczy Grażyna Deryng, która mieszka w Przemiłowie. Artystka uważa, że wszyscy twórcy mieszkający w gminie Sobótka powinni pokazywać, to co robią.
Anna Zamorska wyznaje, że jej marzeniem jest przeprowadzać się w okolice Ślęży, ale niestety ziemia jest tutaj bardzo droga.
Wystawę można oglądać przez miesiąc.