Dawid to podopieczny trenera Hieronima Kurysia. Swoje pierwsze kroki na zapaśniczej macie stawiał sześć lat temu w swoim rodzimym Uczniowskim Klubie Sportowym Tygrysy. Początkowo trenował w szkole podstawowej w Smolcu, a później również w Sadkowie i Gniechowicach, gdzie znajdują się szkółki zapaśnicze. W miarę rozwoju doszły jeszcze treningi we Wrocławiu. Tam Dawid mógł szlifować swoją formę wśród najlepszych zapaśników na świecie m.in. z Dawidem Karecińskim, wicemistrzem świata.
Dawid to zawodnik bardzo ambitny i wytrwały, ma niesamowite zdolności do uprawiania sportu. Jest to zresztą cecha rodzinna, gdyż ojciec naszego mistrza Paweł to piłkarz ręczny, a w Tygrysach trenują również brat i kuzyn Dawida: Patryk i Bartek. Za swoją pracę Dawid został nagrodzony przez starostę powiatu wrocławskiego Andrzeja Szawana stypendium sportowym, w poprzednich latach taką pomoc otrzymywał także od burmistrza Kątów Wrocławskich Antoniego Kopcia.
W wyniki jakie osiąga Dawid, w jego dobrą formę wkład ma wielu ludzi, którzy na co dzień pracują nad tym, aby te osiągnięcia przynosiły satysfakcję i jemu, i kibicom. W zarządzie klubu udało się stworzyć team, w którym pracują profesjonaliści. Trener Hieronim Kuryś wspólnie z olimpijczykiem Józefem Traczem już kilka lat temu opracowali program szkoleniowy, który jak widać przynosi doskonałe rezultaty. Dawid, podobnie jak inni chłopcy, może rozwijać się doskonalić swoje umiejętności. Bardzo ważną rolę stanowi tu także dieta, jak również wsparcie psychologiczne, istotne gdy trzeba się skupić na walce.
Wielką rolę w wychowaniu mistrza mają także warunki treningowe, które są doskonałe, oraz przychylność lokalnego środowiska. Dawid ma to szczęście, że wokół niego są ludzie mu życzliwi i zaangażowani. Od początku jego kariery wspierają go dyrektor SP w Smolcu Renata Kowalczyk, dyrektor gimnazjum w Jaszkotlu Leszek Janiszewski, rodzice Paweł i Justyna, dziadek Henryk, trenerzy, zarząd klubu z prezes Dorotą Mroczkowską na czele oraz główny sponsor Ronnie Lutejn z Hedro Farms Polska.