Międzynarodowa sława szkoły sprawia, że stała się ona ulubionym miejscem na odbywanie praktyk zagranicznych. Szkoła gościła już praktykantów z Kamerunu. W czerwcu na praktykach przebywali trzej praktykanci z Hiszpanii, a obecnie na terenie szkoły swoje umiejętności zawodowe szkoli młodzież z Francji.
Hiszpańskie smaki
Szczególnie miłe wspomnienia pozostawili po sobie praktykanci z Hiszpanii: Jesus, Fernando i Mario. Trzech młodych mężczyzn ze szkoły kucharskiej Ies Hostelera z Andaluzji pracowało w internatowej kuchni. Podczas dwumiesięcznego stażu Hiszpanie przygotowywali i wydawali posiłki dla uczniów, zarówno tradycyjne polskie potrawy, jak również typowe dania hiszpańskie. Wielokrotnie mieli okazję zaprezentować swoje zdolności kulinarne podczas organizowanych w tym czasie w szkole konferencji i spotkań okolicznościowych, zdobywając uznanie i podziw gości.
W wolnym czasie Hiszpanie zwiedzali Wrocław i Dolny Śląsk. Kontakt z krzyżowicką młodzieżą umożliwił im poznanie polskiej kultury i obyczajów. Szybko też nauczyli się podstawowych zwrotów z języka polskiego - ich zdaniem zdecydowanie trudniejszego niż język hiszpański. Hiszpanie tak zachwycili się Polską, że postanowili już wkrótce odwiedzić ją ponownie…
Francuskie porządki
Druga grupa praktykantów, którzy od połowy czerwca przebywają w Krzyżowicach, to trzej uczniowie z Liceum Rolniczego w Pflixbourgu we Francji: David, Nicolas i Aurèlien. W czasie swojego pobytu w szkole Francuzi wykonują liczne prace w zakresie architektury krajobrazu zespołu parkowo - pałacowego w Krzyżowicach. Zajęli się pielęgnacją terenów zielonych na obszarze parku szkolnego. W czasie praktyk wykonali również szereg prac w ogrodzie szkolnym, np. sporządzili i zrealizowali projekt oczka wodnego. W harmonogramie praktyk znalazło się także wykonanie projektu zagospodarowania alejki cisowej oraz sporządzenie katalogu drzew parku szkolnego.
W ramach praktyk odbyły się również wycieczki dydaktyczne do Wojsławic i Ogrodu Botanicznego we Wrocławiu. Zapewne trudno będzie Francuzom rozstać się z tym miejscem, zwłaszcza, że w Krzyżowicach dwóch z nich poznało również swoje sympatie. Ale przecież nie od dziś wiadomo, że miłość nie zna granic…