W zeszłym tygodniu z kanału w Kątach Wrocławskich wyłowiono topielca. Mężczyzna miał 50 lat.
- Mężczyzna był znany policji, pochodził z marginesu społecznego - powiedział serwisowi Wroclaw24.net Grzegorz Kluk, komendant policji w Kątach Wrocławskich. - Utopił się dzień przed znalezieniem. Nic nie wskazuje na to, aby było to samobójstwo lub morderstwo. Prawdopodobnie będący pod wpływem alkoholu mężczyzna wpadł do kanału. Przyczyny śmierci bada prokuratura. Niebawem poznamy wyniki sekcji zwłok.