Prawie gotowa jest kaplica w kościele w Sulistrowicach. Do tej pory ciała zmarłych przewożono do Sobótki lub Wrocławia.
Kaplica z nowoczesnym katafalkiem znajduje się w pomieszczeniu po dawnej piwnicznej kaplicy. Oświetlenie jest delikatne i wprowadza kameralną atmosferę.
- Do tej pory podczas pogrzebów musieliśmy korzystać z kaplic w innych miejscowościach. Wiązało się to z dużymi kosztami przewozu i korzystania z chłodni. Teraz kaplica będzie na miejscu – zapowiada ks. prałat Ryszard Staszak z Sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.
Z czasem kaplica ma zostać zaopatrzona w chłodnię, w której ciała zmarłych będą przechowywane do chwili pochówku.