kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Mieszkańcy najczęściej identyfikują pracę wydziału z wydawaniem pozwoleń na budowę. Czy rzeczywiście stanowi to największy obszar działalności wydziału? Ile takich decyzji administracyjnych wydawanych jest rocznie w wydziale?
Ogółem ilość przygotowywanych w wydziale decyzji administracyjnych, w oparciu o Prawo budowlane, wynosi rocznie około 4000. Wśród nich około 60 % stanowią decyzje w sprawie pozwoleń na budowę, około 20 % to decyzje o zmianie pozwolenia (czyli zatwierdzanie projektów zamiennych), około 15 % decyzje o przeniesieniu pozwolenia na budowę na nowego inwestora, a pozostałe 5% to decyzje dotyczące m.in. rozbiórek, umorzenia postępowania lub jego wznowienia i inne. Innym, istotnym z punktu widzenia mieszkańców, zadaniem wydziału jest wydawanie zaświadczeń o samodzielności lokali. Zaświadczenia te są dokumentem wymaganym przez notariuszy do zawierania umów kupna - sprzedaży lokali mieszkalnych lub użytkowych, zarówno w nowo wybudowanych budynkach, jak i w istniejących budynkach komunalnych lub spółdzielczych położonych na terenie naszego powiatu. Tych zaświadczeń wydaliśmy w ubiegłym roku ponad 1300.
Czy na podstawie analiz z lat poprzednich można wskazać na pewne trendy inwestycyjne w powiecie?
Ostatnie dwa lata, czyli rok 2009 i 2010, to okresy, w których odnotowaliśmy około 10 %-owy spadek ilości wydawanych pozwoleń na budowę, w stosunku do 2 lat poprzednich. W okresie tym znacznie zmniejszyła się przede wszystkim ilość inwestycji związanych z działalnością gospodarczą oraz budową budynków wielorodzinnych. Z pewnością było to wynikiem powszechnego kryzysu gospodarczego. Natomiast w zakresie dotyczącym pozwoleń na budowę domów jednorodzinnych odnotowaliśmy tylko nieznaczny, bo zaledwie kilkuprocentowy spadek, wynikający prawdopodobnie ze zmian warunków kredytowania tych inwestycji.
Pomimo to nasz powiat jest terenem, na którym dominujące są inwestycje mieszkaniowe, głównie jednorodzinne. W dalszej kolejności są to obiekty związane z infrastrukturą techniczną takie jak: linie energetyczne, wodociągi, gazociągi i sieci kanalizacyjne oraz drogi, a kolejne to bazy logistyczne i obiekty handlowe i przemysłowe o różnym charakterze. Do najbardziej znanych naszym mieszkańcom należą te położone w Bielanach Wrocławskich, w Długołęce i na terenie SSE w Biskupicach Podgórnych, gdzie ulokowanych jest wiele fabryk należących do zagranicznych podmiotów. Teren tej strefy przemysłowej nie jest jeszcze w 100% zabudowany i w każdym roku wydajemy tam nadal po kilka pozwoleń na budowę nowych lub rozbudowę istniejących obiektów.
W których gminach panuje największy ruch budowlany, jeżeli weźmiemy pod uwagę ilość pozwoleń na budowę wydawanych w wydziale?
Pod tym względem od lat pierwsze miejsce zajmuje gmina Długołęka, na drugim miejscu - niemal równolegle - są gminy Czernica i Kobierzyce, na trzecim miasto i gmina Kąty Wrocławskie. Ostatnie miejsce zajmuje gmina Jordanów Śląski, zaraz za gminą Mietków. Szczególny wzrost ilości inwestycji odnotowaliśmy w ostatnich 4 latach w gminie Żórawina, która obecnie zajmuje szóste miejsce i tym samym „wyprzedza” już miasto i gminę Sobótka.
W swojej blisko dwunastoletniej historii wydział architektury i budownictwa odwiedzili znaczący inwestorzy. To właśnie tutaj ważyły się losy największej inwestycji w powojennej historii Polski – grupy LG. Dzięki współpracy powiatu wrocławskiego, gminy Kobierzyce, Wrocławia i PAiZ udało się w błyskawicznym tempie załatwić wszelkie formalności administracyjne związane z uruchomieniem tej kluczowej dla rozwoju powiatu inwestycji. Niemała w tym zasługa Pani wydziału.
Znaczenie i skala tej inwestycji wymagały dobrej i nieprzerwanej współpracy przedstawicieli wielu urzędów i instytucji. Osoby te weszły w skład zespołu roboczego, powołanego przez wojewodę dolnośląskiego. To dzięki tej współpracy i sprawnej koordynacji prac naszego zespołu, prowadzonej przez prof. Janusza Zaleskiego z WARR, możliwe było szybkie przygotowanie i zrealizowanie tej inwestycji.
Ostatnio wiele mówi się o maksymalnym upraszczaniu procedury administracyjnej związanej z realizacją procesów inwestycyjnych w Polsce. Oczywiście podstawową wykładnią w tym temacie jest „Prawo Budowlane”. Ale jakie udogodnienia organizacyjne i systemowe zostały wprowadzone, aby usprawnić pracę wydziału i tym samym zwiększyć komfort obsługi klienta?
Dotychczasowe rozwiązania legislacyjne w zakresie upraszczania tej procedury nie są niestety dobre ani dla inwestorów ani dla nas urzędników. Moim zdaniem koniecznie trzeba skutecznie „odbiurokratyzować” większość robót budowlanych, objętych ww. ustawą, np. w zakresie przyłączy mediów, czy zgłaszania remontów obiektów. Jako urzędnicy jesteśmy zobligowani do działania zgodnego z obowiązującym prawem, więc musimy po prostu wymagać od naszych mieszkańców szeregu dokumentów, stanowiących załączniki do wniosku, nawet w sprawach najprostszych robót budowlanych. Stąd biorą się częste złe opinie o urzędnikach. Uważam, że zmiana nastawienia mieszkańców do urzędników nie nastąpi, jeśli nie zmienią się przepisy, a to już nie zależy od nas.
Obecnie wśród mieszkańców panuje powszechne przekonanie, że jesteśmy krajem, w którym latami oczekuje się na pozwolenie na budowę. Jednak, zgodnie z obowiązującym Prawem budowlanym, sam okres oczekiwania na decyzje o pozwoleniu na budowę (od chwili złożenia kompletnego wniosku) nie może być dłuższy niż 65 dni. Jeżeli termin ten będzie przekroczony, to organ musi zapłacić karę w wysokości 500 zł za każdy dzień zwłoki. Kary te wymierza wojewoda, który co miesiąc otrzymuje od nas kopie rejestrów wniosków i wydanych decyzji. Najlepszym dowodem na to, że terminy te nie były nigdy przez nas przekroczone, jest brak kar za opóźnienia. Wiem, że część mieszkańców czekała czasem dłużej na wydanie pozwolenia, ale zapewniam, że przyczyną opóźnienia nie była nigdy nasza opieszałość, lecz np. konieczność usunięcia nieprawidłowości w projekcie budowlanym lub potrzeba dodatkowych uzgodnień. Niezależnie od trudności, jakie wynikają dla inwestorów z obecnych przepisów Prawa budowlanego, podejmujemy starania, aby w sposób przystępny i jak najmniej uciążliwy dla mieszkańców przekazywać im informacje na temat obowiązujących procedur i niezbędnych dokumentów koniecznych do zrealizowania zamierzonych inwestycji. W tym celu opracowaliśmy szereg formularzy wraz z instrukcjami ich wypełniania, które są dostępne na stronie internetowej powiatu. W przypadku pytań, czy wątpliwości zawsze można skontaktować się z naszymi pracownikami, np. drogą telefoniczną czy elektroniczną.
Taki kontakt z pracownikiem jeszcze przed złożeniem wniosku pozwala wyeliminować ewentualne braki w dokumentacji, a to z kolei skraca czas załatwianej sprawy. Dlatego warto czasami wcześniej skonsultować się z pracownikami wydziału lub zajrzeć na stronę internetową powiatu. Dziękuję za rozmowę!
