W poniedziałek poseł Michała Jaros odwiedził dyrektora gimnazjum Mirosława Jarosza, z którym ustalił szczegóły turnieju dla najmłodszych dzieciaków grających w piłkę. Odbędzie się on w hali sportowej w Sobótce 12 marca. Na spotkaniu obecny był także przedstawiciel Strzeblowskich Kopalni Surowców Mineralnych Janusz Kozyrski, który zadeklarował pomoc w dofinansowaniu turnieju.
- Idea tego turnieju jest naprawdę świetna. Turnieje dla dzieci są bardzo ważne, bo dzięki takim rozgrywkom ci młodzi piłkarze mogą się rozwijać i w przyszłość reprezentować porządne kluby - powiedział Mirosław Jarosz.
Poseł zapowiedział także, że do Sobótki być może przyjedzie marszałek sejmu Grzegorz Schetyna. - Będę rozmawiał jeszcze z marszałkiem na temat turnieju. Myślę, że jeśli tego dnia będzie we Wrocławiu to Sobótkę odwiedzi. Postaram się także by dzieciaki spotkały się z jakimś dobrym piłkarzem, mam na myśli Sebastiana Milę czy Przemysława Kaźmierczaka – dodał Michał Jaros.
Poseł podkreśla, że turniej nie ma nic wspólnego z kampanią wyborczą. Jako piłkarzowi, zależy mu na dobrej zabawie dzieci. - Nie mieszam takich przedsięwzięć z polityką. Zawsze kiedy wychodzę na boisko to o polityce zapominam i tak samo będzie w Sobótce. Nie pojawią się żadne loga mojej partii. Zależy mi tylko na tym, by dzieci mogły uczestniczyć w jak największych turniejach piłkarskich - powiedział Michał Jaros.