Gdyby zadać mieszkańcom powiatu wrocławskiego pytanie, z czym kojarzy im się starostwo powiatowe, większość wskazałaby zapewne, że jest to miejsce, w którym można odebrać prawo jazdy, dowód rejestracyjny czy pozwolenie na budowę. Tymczasem katalog spraw, którymi zajmuje się urząd, jest o wiele szerszy. Warto poznać je bliżej, chociażby z tego względu, że ich realizacja wpływa często bezpośrednio na jakość i bezpieczeństwo życia mieszkańców powiatu, czy też warunki do inwestowania i rozwoju turystyki w powiecie. Dlatego rozpoczynamy nasz cykl.
W starostwie za sprawy bezpieczeństwa pod względem wykonawczym odpowiada Józef Kmonk, inspektor ds. zarządzania kryzysowego. To on w imieniu starosty zajmuje się koordynacją zarządzania kryzysowego oraz stałym monitoringiem zagrożeń na terenie powiatu. Zbiór procedur obowiązujących w tym zakresie określa Plan Zarządzania Kryzysowego Powiatu Wrocławskiego.
Współpraca przede wszystkim
- W praktyce zarządzanie kryzysowe opiera się na ścisłej współpracy starostwa z gminami powiatu, wojewódzkim i powiatowym centrum zarządzania kryzysowego oraz odpowiednimi służbami (straż pożarna, policja, sanepid, weterynaria). Wprowadzony system zarządzania już niejednokrotnie sprawdził się podczas wielu akcji i interwencji związanych z zagrożeniami – tłumaczy Józef Kmonk. – W celu podniesienia efektywności działań realizowanych w tym obszarze staramy się na bieżąco wyciągać wnioski z każdej przeprowadzanej akcji – dodaje Józef Kmonk.
W ostatnich miesiącach starostwo uruchomiło system powiadamiania i alarmowania o zagrożeniach na terenie powiatu drogą sms-ową. Ponadto we współpracy z odpowiednimi służbami przygotowywana jest obecnie mapa zagrożeń w powiecie wrocławskim, która ułatwi monitoring zagrożeń na obszarze powiatu. Tej sprawie poświęcone były również warsztaty zorganizowane 28 października 2010 r. w Starostwie Powiatowym we Wrocławiu, w ramach projektu współfinansowanego ze środków UE z Europejskiego Funduszu Społecznego pn. Podniesienie jakości działania urzędów i usług dla mieszkańców poprzez wdrożenie zaktualizowanej metody PRI w gminach i powiatach, w którym uczestniczy powiat wrocławski.
Na kłopoty… inspektor
Żeby zrozumieć zakres odpowiedzialności osób i instytucji zajmujących się zarządzaniem kryzysowym, warto przyjrzeć się bliżej definicji zagrożeń. Obejmuje ona zarówno tzw. zagrożenia nadzwyczajne (np. powódź, pożary, trąby powietrzne), ale również tzw. zagrożenia codzienne związane z przestępczością, wypadkami drogowymi, nietypowymi zachowaniami zwierząt. Może nie wszyscy wiedzą, ale to właśnie inspektorzy ds. zarządzania kryzysowego muszą najczęściej uporać się z problemem uprzątnięcia martwych zwierząt z dróg, czy też zawiadomić odpowiednie służby w przypadku zagrożenia ze strony owadów żądlących (pszczoły, szerszenie). W praktyce osoby zajmujące się zarządzaniem kryzysowym muszą być dyspozycyjne 24 godziny na dobę.
- Osobiście bardzo często zdarza mi się odbierać telefony np. w sprawie martwej sarny na drodze nawet w godzinach nocnych – mówi Józef Kmonk. - Zdaję sobie jednak sprawę, że każdy sygnał o istniejącym lub możliwym zagrożeniu jest ważny z punktu widzenia bezpieczeństwa ludzi i ich mienia. Dlatego nie można lekceważyć żadnego telefonu. A do pracy w takim całodobowym systemie zdążyłem się już przyzwyczaić z uwagi na wcześniejsze doświadczenia zawodowe – kończy inspektor ds. zarządzania kryzysowego.