Strzelińscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku dwóch włamywaczy. Mężczyźni włamali się do zaparkowanego samochodu, na jednym z parkingów na terenie miasta. Policjanci odzyskali ukradzione rzeczy. Za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności do 10 lat.
18 grudnia oficer dyżurny strzelińskiej policji przyjął telefoniczne zgłoszenie o dziwnie zachowujących się mężczyznach na szpitalnym parkingu. Przybyli na miejsce policjanci zauważyli dwóch mężczyzn siedzących w aucie. Jak się okazało, 18 i 16 latek właśnie dokonali włamania do zaparkowanego samochodu marki Renault, z którego próbowali ukraść żarówki i komplet kluczy. Obydwaj mężczyźni to mieszkańcy Strzelina, którzy, wracając po zakrapianej alkoholem imprezie, próbowali sobie umilić czas. Teraz mężczyźni za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
- Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast o losie nieletniego zadecyduje sąd rodzinny - poucza asp. Magdalena Kruaze.