Tym samym sprawdziły się nasze ubiegłotygodniowe przewidywania. Przypomnijmy, że 1 grudnia odbyła się pierwsza sesja, na której wybrano przewodniczącego rady i jego zastępców. Wtedy też wyjaśniło się, że doszło do koalicyjnego porozumienie między PO i PSL. Dołączył do niego Jerzy Fitek, reprezentujący KW Nasz Powiat (będący członkiem SLD).
Według nieoficjalny wtedy informacji, głównym kandydatem do objęcia fotela starosty był Andrzej Szawan z PSL, który został radnym, bowiem z mandatu zrezygnował Jan Żukowski. Jego zastępcą miał być Jerzy Fitek. Co ciekawe, nawet w przeddzień sesji koalicjanci nie byli pewni, czy wszystko pójdzie zgodnie ze wcześniejszymi ustaleniami.
Niespodzianki jednak nie było. Andrzej Szawan został wybrany na starostę. Co więcej, zagłosowało na niego 22 radnych, a jeden wstrzymał się od głosu. A to oznacza, że również opozycja poparła tę kandydaturę.
- Nie spodziewałem się takiego głosowania. Jest to dla mnie duży zaszczyt, że również opozycja w taki sposób odniosła się do mojej osoby. Myślę, że jest to taki głos zaufania wszystkich radnych, bowiem wszystkim na tym samym nam zależy i wszyscy startowaliśmy z jednym celem, jakim jest dobro powiatu wrocławskiego – mówi Andrzej Szawan. - Myślę, że takie głosowanie to również efekt oceny mojej dotychczasowej pracy, mojej postawy jako osoby.
Nowy starosta zaproponował skład zarządu, w którym znaleźli się: Jerzy Fitek – wicestarosta, Roman Potocki, Dorota Galant (PO) i Zuzanna Smereka (PSL) - członkowie zarządu. W tym przypadku nie było już takiej zgody. Kandydaturę Jerzego Fitka poparło 14 radnych, a za pozostałymi członkami zarządu głosowało po 15 radnych.
Gdzie powstała koalicja?
Podczas sesji głos zabrał również dotychczasowy starosta Andrzej Wąsik. Przypomniał on wyniki wyborów, ile głosów dostały poszczególne komitety i na jaką ilość mandatów to się przełożyło. - Porozumienie dla Powiatu wygrało te wybory. Ale przegrało z partyjniactwem. Wróciliśmy do Frontu Jedności Narodowej, czyli rządów trzech partii. Wtedy to były PZPR, ZSL i SD. W ten sposób samorządność w dotychczasowej formule się kończy, bowiem o tym, kto będzie rządził w powicie zdecydowano w Warszawie – powiedział Andrzej Wąsik.
Z taką oceną nie zgodził się Andrzej Szawan. - O tym jaka będzie koalicja w powiecie nie zdecydowała Warszawa, tylko władze powiatowe PSL. Była to bardzo demokratyczna decyzja członków prezydium, którzy zdecydowali o takiej a nie innej koalicji - dodaje starosta.
Z drugiej strony były starosta życzył powodzenia nowym władzom. - Wasz sukces będzie naszym sukcesem, bo jesteśmy mieszkańcami powiatu i nie zamierzamy się wyprowadzać. Będziemy opozycją merytoryczną, a nie żadnym betonem, bowiem mieszkańcy nas wybrali i również ponosimy odpowiedzialność – dodał Andrzej Wąsik.
Do tych deklaracji odniósł się również wicestarosta. - Wyznaję zasadę, że zgoda buduje, a niezgoda rujnuje. Myślę, że zarówna ja, jak i starosta Andrzej Szawan, zrobimy wszystko, żeby pracować dla dobra powiatu, również z opozycją, jeśli będzie tego chciała – powiedział Jerzy Fitek.
Bez kadrowej rewolucji
Starosta zapowiada, że na początku zajmie uporządkowaniem spraw bieżących, kontrolą i nadzorem w starostwie. - Bardzo ważne będą również prace nad budżetem na przyszły rok. Nie ukrywam, że trzeba będzie w nim zweryfikować pewne zapisy. Później trzeba będzie również zając się wieloletnim planem finansowym – zapowiada Andrzej Szawan.
Jednocześnie starosta uspokaja pracowników starostwa. - Nie zamierzam wprowadzać żadnej kadrowej rewolucji. Będę wymagał solidności i kreatywności, ale również za bardzo dobrą pracę będę nagradzał.