Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Powiat Wrocławski
Atak kobiet na rady gmin

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Jedenaście radnych z 15-osobowej Rady Gminy w Czernicy to kobiety. Więcej pań niż mężczyzn jest również w Radzie Miejskiej w Siechnicach. Czy to oznacza, że kobiety przejmują władzę w gminach powiatu wrocławskiego?
Atak kobiet na rady gmin
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Na razie odpowiedź na takie pytanie jest przecząca, ale... Zwiększenie liczby kobiet w radach gminnych i miejskich jest widoczne. W poprzedniej kadencji w żadnej z nich panie nie miały przewagi. Teraz te proporcje bardziej się wyrównały, a w niektórych gminach, wręcz przewróciły do góry nogami.

Do małej rewolucji doszło w gminie Czernica. W 15-osobowej radzie aż 11 osób to kobiety. Co ciekawe, w poprzedniej kadencji było dokładnie odwrotne. Kobiety „opanowały” też Radę Miejską w Siechnicach. Jest ich teraz dziewięć na pięciu mężczyzn (było sześciu, ale radny Milan Usak został burmistrzem, więc będą w Siechnicach wybory uzupełniające). A jeszcze przed wyborami panowie stanowili zdecydowaną większość – było ich 10.

W pozostałych gminach mężczyźni wciąż stanowią większość. Najmniejsza różnica jest w gminie Długołęka: 11 mężczyzn – 10 kobiet. Stosunek 10 mężczyzna – 5 kobiet jest w radach gmin: Mietków, Kąty Wrocławskie, Sobótka i Żórawina. 11 radnych i 4 radne są natomiast w gminach:Jordanów Śląski i Kobierzyce. W Radzie Powiatu Wrocławskiego z kolei mężczyzn jest 15, a kobiet 8.

Statystyki te może nie potwierdzają tezy, że rola kobiet we władzach samorządów lokalnych bardzo wzrosła. Inaczej jednak one wyglądają, gdy popatrzymy na to, ile kobiet było w poprzedniej kadencji. W Sobótce i Jordanowie było tylko po jednej radnej, a w Kątach Wr., Kobierzycach i Żórawinie po trzy. We wszystkich gminach na terenie powiatu liczba kobiet w radach wzrosła z 32 do 58.

Płeć nieważna

Sami samorządowcy nie przykładają wielkiej wagi do płci radnych. - Uważam, że wszystko zależy od tego jak podchodzimy do swojej pracy. Najważniejsze jest, aby być radnymi całej gminy, a nie tylko swoich miejscowości. I czy będzie to kobieta czy mężczyzna, nie ma znaczenia – mówi Anna Mazurek, radna z Radwanic w gminie Siechnice. - Choć... może dzięki większej ilości pań w radach, będzie bardziej spokojnie – dodaje pani Ania.

Kompetencje i zaangażowanie radnego, a nie jego płeć, to również najważniejsze cechy w samorządzie według Jerzego Fitka, wieloletniego wójta i burmistrza gminy Siechnice, a obecnie radnego powiatowego. Choć dostrzega on i zalety kobiet-radnych. - Plusem kobiet jest to, że zazwyczaj są pracowitsze, albo inaczej – bardzie uporządkowane. Gdy już startują do rady, to wiedzą czego chcą – mówi Jerzy Fitek.

Nie brakuje również głosów, nawet wśród pań, że lepiej pracuje się... z mężczyznami. - Wydaje mi się, że mężczyźni bardziej konkretnie podchodzą do tematu. Są stanowczy, nie dzielą włosa na czworo przy każdej okazji. A mi zależy przede wszystkim na tym, żeby rada zgodnie pracowała - mówi anonimowo radna jednej z gmin.

Wójt jedna, sekretarzy wiele

Znacznie gorzej wygląda sytuacja, jeśli weźmiemy pod uwagę ilość kobiet, które rządzą gminami. W powiecie mamy tylko jedną – Iwonę Agnieszkę Łebek w Długołęce. W sumie, w tegorocznych wyborach na wójta bądź burmistrza startowały trzy kobiety. Poza wójtem Długołęki jeszcze Barbara Kosterska w gminie Siechnice i Magdalena Brodowska w gminie Sobótka. Ta pierwsza miała zresztą bardzo duże szanse na zwycięstwo, ale w II turze wyborów przegrała różnicą 42 głosów.

Podobnie jest zresztą z przewodniczącymi rad gminnych i miejskich. Zdecydowaną większość stanowią mężczyźni – tylko w gminach Kąty Wrocławskie i Długołęka funkcję tę piastują panie.

Z kolei zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja z sekretarzami i skarbnikami gmin. Tutaj zdecydowana większość to kobiety.

- Kobiety bardzo dobrze sprawdzają się na stanowiskach dyrektorów biur itp., a przecież sekretarz gminy to taki dyrektor gminy. Nie darmo więc zdecydowana większość sekretarzy gmin czy skarbników to kobiety. Dobrze radzą sobie one również jako szefowie gmin. Co prawda u nas jest tylko jedna pani wójt, ale znam wśród najlepszych gmin w Polsce wiele kobiet, którym rządzenie idzie bardzo dobrze – dodaje Jerzy Fitek.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


Artur Szkudlarek



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl