Na sesji pierwszego dnia radni po raz ostatni zajęli się procedowaniem nad uchwałami. Następnego dnia obrady miały uroczysty charakter i były poświęcona podsumowaniu kadencji, a także wzajemnym podziękowaniom, życzeniom oraz wręczaniu drobnych upominków. W spotkaniu udział wzięli wszyscy radni, burmistrz Jerzy Fitek, zastępca burmistrza Stanisław Łopatowski, sekretarz Aleksandra Kutowska, skarbnik gminy Krystyna Chmura oraz kierownicy jednostek gminnych.
Radni otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz kalendarze na 2011 rok, zawierające zdjęcia lotnicze terenów gminy Siechnice. Ci również zrewanżowali się upominkiem dla burmistrza Jerzego Fitka. - Otrzymałem upominek z dedykacją od wszystkich radnych. Dziękuję im za to, jak również za wspólną pracę w mijającej kadencji – mówi burmistrz.
Jerzy Fitek uważa, że mijająca kadencja była udana. Zarówno pod względem współpracy na linii burmistrz - rada miejska, jak i dla gminy. - Świadczą o tym choćby inwestycje, które przez ten czas zostały zrealizowane. I to mimo faktu, że przez ostatnie 2,5 roku dochody gminy były niższe ze względu na mniejszą sprzedaż nieruchomości. Np. w budżecie na nowy rok, przy 70 mln zł wydatków, 30 mln zł zaplanowaliśmy na inwestycje – mówi burmistrz.
Jerzy Fitek przyznaje, że często mimo różnic, zazwyczaj udawało się dogadać z radą miejską. - W naszej gminie nie ma klasycznej opozycji. Decyzje zawsze są podejmowane w wyniku dyskusji, kompromisu i przekonywania siebie nawzajem. Często bywało tak, że radni przyznawali mi rację, albo ja, gdy tylko było to uzasadnione, uznawałem zdanie radnych.