Najpierw starosta Andrzej Wąsik w towarzystwie wicestarosty Ireneusza Słomy wręczył artystom z gminy Kąty Wrocławskie „Leksykon artystów śląskich artystów plastyków i twórców rzemiosła artystycznego. Powiat Wrocławski”, najnowszą publikację wydaną staraniem powiatu wrocławskiego. Był to dla artystów moment szczególny, ponieważ to właśnie oni są bohaterami Leksykonu. - Cieszę się, że za pośrednictwem tej publikacji, mogliśmy przyczynić się do popularyzacji waszej twórczości artystycznej, która stanowi również ważny element dziedzictwa kulturowego naszego powiatu – powiedział starosta Andrzej Wąsik przed wręczeniem publikacji. W imieniu artystów za publikację podziękował Janusz Łozowski, znany artysta malarz z Małkowic. Dodał, że niej jest to pierwsza cenna inicjatywa władz powiatu wrocławskiego promująca artystów i wspierająca lokalną kulturę. - Właśnie niedawno zakończył się plener artystyczny w Krzyżowicach, w którym mam przyjemność uczestniczyć już od kilku lat, organizowany również przy wsparciu władz powiatu wrocławskiego – dodał Janusz Łozowski. Podobne, pełne wdzięczności słowa artysta skierował również pod adresem obecnego na koncercie burmistrza Miasta i Gminy Kąty Wrocławskie Antoniego Kopcia.
Następnie głos zabrał Rainer Sachs, jeden a autorów Leksykonu, historyk na co dzień pracujący jako doradca ds. kultury w Konsulacie Generalnym RFN we Wrocławiu. Ci, którzy go znają wiedzą już, że jest on prawdziwą skarbnicą wiedzy o historii Śląska. To jedna z tych osób, które zawsze mają w zanadrzu ciekawą historię lub nieznaną dotychczas anegdotę historyczną. Również i tym razem Rainer Sachs nie zawiódł kąteckiej publiczności, zdradzając kilka nieznanych dotąd faktów z historii gminy i życia lokalnych artystów.
Po tych uroczystych wystąpieniach przyszedł wreszcie czas na clou wieczoru, czyli koncert Orkiestry Symfonicznej Państwowej Szkoły Muzycznej II stopnia we Wrocławiu. Orkiestra wykonała utwory Karola Kurpińskiego i Feliksa Ignacego Dobrzyńskiego. Na zakończenie do orkiestry dołączyła Aleksandra Milcarz, grając koncert fortepianowy e-moll Fryderyka Chopina. Pasja i zaangażowanie, z jakimi zagrała znane fragmenty chopinowskiego arcydzieła, spowodowały, że niejednej osobie z publiczności stanęły łzy w oczach ze wzruszenia. Dowodem wdzięczności dla artystów były długie owacje na stojąco ze strony publiczności, która po brzegi wypełniła salę kąteckiego GOKiS-u.
Wśród publiczności można było dostrzec również osoby, które są już stałymi bywalcami Koncertów Ziemi Wrocławskiej i nie opuściły żadnego koncertu tegorocznej edycji. A przypomnijmy, że było ich w tym roku aż sześć: w Czernicy, Mirkowie, Żórawinie, Kobierzycach, Siechnicach i ten ostatni w Kątach Wrocławskich. Zdaniem Bogdana Tabisza, prezesa Fundacji Opus Organi, która od kilku przy wsparciu władz powiatu wrocławskiego organizuje koncerty, tegoroczna edycja była wyjątkowa pod wieloma względami. Po pierwsze była ona rekordowa pod względem frekwencji. Wg danych szacunkowych w koncertach uczestniczyło ponad 1500 osób! Dzięki tak licznej publiczności udało się Fundacji Opus Organi zebrać z dobrowolnych datków wcale niemałą kwotę 2 881,82 zł. Tradycyjnie kwota ta zostanie przeznaczona na szczytny cel – odbudowę organów w Bazylice Św. Elżbiety we Wrocławiu. Tegoroczna edycja koncertów zaskoczyła również programem – nowością był organizowany po raz pierwszy koncert gitarowy w wykonaniu Krzysztofa Pełecha, który zaczarował publiczność.
- Jak się okazuje, wcale nie trzeba grać pod publiczkę, żeby zainteresować ludzi – wyjaśnia Bogdan Tabisz. - Koncert K.Pełecha trwał godzinę, a mimo to publiczność nie wykazywała oznak znudzenia. W tym roku postawiliśmy na „artystów magików”, którzy potrafią „zaczarować” publiczność. Patrząc po frekwencji i reakcji publiczności udało nam się osiągnąć sukces. Oczywiście nie byłby on możliwy, gdyby nie wsparcie powiatowych i gminnych władz samorządowych, które to przedsięwzięcie wsparły finansowo i organizacyjnie, wielu środowisk kościelnych, mediów, które zapewniły promocję koncertów, a także gminnych agentów kultury (biblioteki, GOKiS-y), które zadbały o poczęstunek dla artystów - dodaje Bogdan Tabisz.
My również przyłączamy się do tych podziękowań, czekając z niecierpliwością na przyszłoroczną edycję koncertów.