W dwudniowej imprezie wzięło udział ok. pół tysiąca osób. Do tańca przygrywała kapela Radzowiczanki z Dziadowej Kłody. Grochówkę i żurek z polowej kuchni serwowali strażacy, ciasta, pierogi i inne potrawy przygotowali mieszkańcy, koło gospodyń wiejskich i Towarzystwo Miłośników Chrząstawy (TMCh)
- Dochód z imprezy przeznaczymy na nowe witraże w naszym kościele – mówi Henryk Kaczmarek, sołtys Chrząstawy Małej.
Dla dzieci zorganizowano konkurs na temat znajomości przepisów przeciwpożarowych oraz pokaz gaszenia ognia. Maluchom udostępniono również do zwiedzania wóz strażacki ze sprzętem.
Powodzeniem cieszyła się loteria fantowa, na której licytowano przedmioty od mieszkańców m.in. haftowane ręcznie obrusy, świeczniki, zabawki. Główną nagrodą był rower, DVD i kuchenka mikrofalowa.
Dożynki parafialne w Chrząstawie. Fot. WFP
Mamy swoją flagę
Chrząstawę Małą i Dużą dzieli zaledwie rzeka, mimo to obie miejscowości są podzielone administracyjnie i mają swoich własnych sołtysów. Ponad podziałami jest natomiast Towarzystwo Miłośników Chrząstawy, do którego należą 33 osoby z obydwu miejscowości.
- Działamy od 2000 roku. Naszym celem jest zintegrowanie mieszkańców i zachęta do różnego rodzaju działań pożytecznych dla wsi – tłumaczy Hanryk Kaczmarek, który jest również wiceprzewodniczącym TMCh.
Od początku organizują m.in. dni Chrząstawy, wyścigi kolarskie i festyny. Większość działaczy to lokalni patrioci m.in. radni i członkowie rady sołeckiej. TMCh uszyło własną flagę z herbem miejscowości.
- Według polskiego prawa wieś nie może posiadać własnego herbu. Wykorzystujemy go jednak legalnie na fladze pod szyldem Towarzystwa Miłośników Chrząstawy – uśmiecha się sołtys.
Henryk Kaczmarek prezentuje flagę z herbem. Fot. WFP
Przynoście pamiątki
W październiku Ochotnicza Straż Pożarna w Chrząstawie będzie obchodzić 60-lecie powstania. W trakcie uroczystości mają otrzymać nowiutki wóz bojowy ze sprzętem. Zarząd OSP zwrócił się do mieszkańców posiadających np. stare zdjęcia, mundury i eksponaty o zorganizowanie wystawy jubileuszowej. Do tej pory strażacy zgromadzili hełmy i czapki. Sztandar ufundowało Towarzystwo Miłośników Chrząstawy.