Matka 30 - letnia mieszkanka Wojnowic (gm. Czernica) przebywa na oddziale intensywnej terapii, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do wypadku doszło 10 września około godziny 15 na drodze między Miłoszycami i Jelczem Laskowicami. Z nieznanych przyczyn kierujący skodą 45-letni mieszkaniec Jelcza zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w bok fiata seicento, którym kierował 73-letni wrocławianin (jego auto znalazło się w rowie). Następnie skoda zderzyła się czołowo z osobową toyotą, kierowaną przez 30-letnią mieszkanką Wojnowic.
- Najciężej poszkodowany jest 5-letni chłopiec jadący z mamą samochodem toyota. Dziecko ma pękniętą czaszkę oraz krwiaka podoponowego i walczy o życie w jednym z wrocławskich szpitali – informuje Bogusław Gądek z Powiatowej Komendy Policji w Oławie.
Matka doznała urazu kręgosłupa i klatki piersiowej, a kierowca fiata seicento, które wylądowało w rowie jest już w domu. W zderzeniu ranny został również jadący z pijanym kierowcą pasażer, który ma złamany nos i stłuczony łokieć. Najmniej poszkodowany został 45-letni sprawca wypadku. Miał on we krwi 1,5 promila alkoholu i przebywa pod nadzorem policji.