Wrocławscy policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca Radwanic, który po prowadził auto po pijanemu. Jego współpasażer starał się wyjaśnić sytuację proponując policjantom łapówkę.
Badanie wykazało, że kierowca miał 1,72 promila alkoholu w organizmie. Podczas czynności służbowych wykonywanych przez policjantów, siedzący także w Toyocie 40-letni pasażer, wręczył niespodziewanie policjantom pieniądze w kwocie 440 złotych, mówiąc iż są one za odstąpienie od czynności i "zapomnienie" o całej sprawie. Policjanci zabezpieczyli pieniądze, a mężczyznę zatrzymali. Teraz obaj panowie odpowiedzą przed sądem, jeden za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości (grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności), drugi za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi policji, za co grozi mu odpowiedzialność karna pozbawienia wolności do 10 lat.