Siarczyste mrozy podczas ubiegłorocznej zimy dały się we znaki zarówno mieszkańcom, jak infrastrukturze na ternie gminy Sobótka. Droga między Sobótką a Świątnikami była w fatalnym stanie, co najbardziej odczuli właściciele aut. Warsztaty samochodowe przez kierowców oblegane były najczęściej na początku marca.
- Poprzednia zima naprawdę dała nam popalić. Nie pamiętam podobnego roku, nałożyło się tyle awarii, że nie nadążaliśmy. Ludzie najczęściej zamawiali u nas opony i reflektory, które ucierpiały w wyniku wjechania w dziury w drogach lub kolizjach – mówi Maciej Sikorski, który w Sobótce zajmuje się sprzedażą części samochodowych.
Powoli zaczynamy obawiać się tego, co czeka nas w tym roku. Już w połowie października nad ranem odczuwalna była minusowa temperatura.
- Z pewnością jest jakiś strach przed zimą, ale myślę, że w tym roku powinno być zdecydowanie lepiej. Muszę przyznać, że z Sobótki to chyba ja najbardziej ucierpiałem. W ciągu tygodnia najpierw urwałem koło, a później wpadłem w poślizg i roztrzaskałem cały przód samochodu – mówi Michał Waniszewski, mieszkaniec Sobótki.
Aby dobrze przygotować się do zimy, najlepiej śledzić zapowiedzi synoptyków. Są i tacy, którzy raczej wierzą w instynkt górala. Postanowiliśmy zadzwonić do Zakopanego. Jeden z górali nie chciał jednak wziąć na siebie odpowiedzialności za prognozę na zimę i przewidział pogodę w iście... góralskim stylu.
- Jak mgła ślazuje do potoka, to bydzie płogoda pikno. Jak miesiąc stoi w kole, to za trzy dni bydzie zmiana płogody. Pierunow racyj nie widno, kie sie cyrwonawy zachód słonecka sykuje. Płogoda jutro sykuje się pikno, racyj nie podmucho za bardzo, jak gwiozdy piknie błyskają. Jak desc zacnie w cas rano loć, to nie bydzie długo loł, bo godają, ze ranny desc to jak babski płac – opowiada Stanisław Sońta z Zakopanego.
Podobno góralom wystarczy podobno spojrzeć w niebo, a już wiedzą jaka będzie pogoda, jednak starają się nie robić tego z wyprzedzeniem. Tak więc mieszkańcom Sobótki pozostaje tylko skorzystać z recepty pana Stanisława i czekać na spokojną zimę.