Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Kąty Wrocławskie
Tragicznie przed Pietrzykowicami

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Do tragicznego wypadku doszło przed Pietrzykowicami, na wysokości miejscowości Baranowice. Zdjęcia z tego wypadku nadesłał nam jeden z czytelników.

30-letni motocyklista rozpędził swoją Yamahę do prędkości ok. 200 km na godzinę, po czym wpadł na jadącego Seata Ibizę, "kasując" samochód własnym ciałem. Podróżujące Seatem małżeństwo cudem przeżyło wypadek, niestety młody motocyklista był bez szans. Za zdjęcia dziękujemy Tomaszowi Wysoczańskiemu.

Fot. Tomasz Wysoczański

Jak to się stało? Z Sadkowa w kierunku Pietrzykowic jechały cztery samochody. Pierwszy sunął tir. Przy środku jezdni stał seat ibiza, czekając na przepuszczenie aut, by skręcić do Baranowic. W pewnym momencie jadący motocyklista zaczął wyprzedzać kolumnę samochodów. Chyba musiał coś zauważyć, bo na wysokości między drugim a trzecim autem zaczął hamować. Nie zdążył. Droga hamowania w tym miejscu to około 300 metrów, a chłopak jechał z prędkością 200 km/godz. Nastąpiło zderzenie. Chłopaka wyrzuciło z motoru i wbił się centralnie w środek seata. Wraz z siłą wybicia, głową ciął dach samochodu.

Fot. Tomasz Wysoczański

Jak mówi policja z Kątów Wrocławskich, motocyklista miał całkiem połamany kręgosłup. Motor leżał 50 m dalej, jeszcze w innym miejscu znajdował się zbiornik paliwa. Kask znaleziono na tylnym siedzeniu seata.

Motocyklista miał 30 lat, od dwóch lat był żonaty. Motor, na którym zginął, sprowadził trzy miesiące temu. Pasażerowie seata - małżeństwo z Baranowic znajdują się pod opieką psychologa. Wyszli już ze szpitala (kobieta miała złamany obojczyk, mężczyzna również oraz obrażenia głowy).

Fot. Tomasz Wysoczański

Tragicznego dnia mieli w planach podróż do domu z dzieckiem, które - na szczęście - zostało u babci w Smolcu. Zmarły motocyklista przekroczył podwójną linię ciągłą i wykonał zabroniony manewr wyprzedzania na skrzyżowaniu. Na krzyżu w miejscu wypadku, na znak pamięci o zmarłym Waldku, powieszono kask.

Fot. Tomasz Wysoczański

Fot. Tomasz Wysoczański

Fot. Tomasz Wysoczański

Fot. Tomasz Wysoczański

Więcej informacji znajdziesz w gazecie powiatu wrocławskiego
Express Wrocławski


MW



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Wtorek 23 kwietnia 2024
Imieniny
Ilony, Jerzego, Wojciecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl